Tak, są wakacje. Tak, Sznaucerek czasem musi odpocząć od aportowania. Nie, nie zawieszamy blogasia. No, skoro już zostało wszystko wyjaśnione, przejdźmy do przeglądu idiotyzmów, które nazbierały się ostatnio w blogosferze, po części znanej jako oceanosfera.
Dzisiejszy post sponsoruje Tumblr i jak zwykle pomocne gify.
Dzisiejszy post sponsoruje Tumblr i jak zwykle pomocne gify.
1. Zmiany szablonów. O, tak, wiem, że na to z niecierpliwością czekaliście, my też. Nowe szaty zawitały na kilku blogaskach z ocenami, jednak my skupiliśmy się na trzech, bo są nadzwyczajnej urody.
Pomackamy - widzimy pięknego Lenina (pewnie z formaliny, bo tak ładnie się uśmiecha) i obrzydliwe zielone coś z mackami. Cóż, pasuje do adresu, no nie? I do belki! Do belki pasuje jak ulał. Patrzę na ten szablon razem z Martinem, więc pozwólcie, że przekażę jego pytanie:
Wszystko razem wygląda jak hafty po wczorajszej imprezie. Sebastianie, nie bierz więcej tych pigułek.
Na Fair Gaolu mroczno tak bardzo, że aż zegarek nie wiedział, co ma zrobić i nie zdążył uciec. ZEGAREK, zegarek na szabloniku. HELOŁ? Buahahaha.
No i nasza ulubienica, lo la i jej ocenialna. Co prawda szablon zmienili już dawno, czyta się oceny o niebo lepiej, ale szablon nadal jest dziwaczny. Oczywiście piękny cytat, który lo la zapewne wygrzebała z czeluści cytatów, czy skąd ona je wszystkie bierze. Wszystko byłoby okej, gdyby nie komentarze... Przy poprzedniej szacie graficznej nie dało się ich rozczytać przez wielki biały kwiat. Teraz nie da się nic przeczytać przez formę czcionki...
Lo li należy się nagroda, prawda?
2. Dalej w temacie ocenialni, nasi czytelnicy podsunęli nam linka do bloga Pała Przeznaczenia. Nazwa bardzo przypadła do gustu Mjutowi, nie spodziewał się nawet, że znajdzie tam takich profesjonalistów, co to mieli staż w gazecie, więc znają się na fachu. Reszta ludzi w internetach jest hejterami i to, że nie mieli stażu w gazecie, świadczy o ich braku kompetencji do wypowiadania się.
Doczekaliśmy się również nowego wydania wujka polonisty/cioci nauczycielki - pani korektor i pana redaktora z dwudziestoletnim stażem. Kim jest jakiś tam profesor Bańko w porównaniu do anonimowych państwa znających się na rzeczy. Z dwudziestoletnim stażem! Tell me moar pls.
3. Raj Ocen znów łaskawie obdarza odmowami (znaj
łaskę pana) i panuje powszechnie zdziwienie, że ktoś czeka lata świetlne na
przeterminowanie blogaska. To przecież całkowicie normalne. Co więcej, RO jest
już oklepane i w encyklopediach kieruje do synonimu „piaskownica Internetów”,
więc MarTHa postanowiła się wycwanić i już tylko czeka, by zacząć działalność
pod innym adresem. Sytuację zamierzam śledzić na bieżąco, gdy już tylko ruszę w
teren. A będzie ostro.
4. Ostatnio często piszemy o Forum (z Sierżantem i Saperem) (proszę pamiętać o wielkiej literze), ale ciężko milczeć i nie zajadać popcornu, gdy burze przechodzą w północnych Internetach. Tym razem plac zabaw jest na Doborze Naturalnym. Leaena postanowiła wygłosić prawdę objawioną, zatem pewnie niebawem zostanie dla niej stworzony kościół. Kto by pomyślał, że w świecie ocenkowym jest burdel, no kto? Co więcej, wygrzebuje stare brudy, które (mimo że brudne) zdążyły zakurzyć się od pamiętnej aferki z adresikiem Lo Li. Jest więc fajnie, wesoło i o jedną ocenialnię mniej w blogosferze. Check point!
5. Niebieskooka ocenialnia. Zaczęła i skończyła. (to nie wstyd szybko kończyć, można to leczyć!) Bo najpierw zaprezentowała wysoki poziom oceniających, następnie zapadła w śpiączkę i stała się centrum rozmów towarzyskich na szałtboxie. Relacje międzyludzkie kwitły, ocenialnia trochę mniej. Dziś ma zostać oddana w dobre ręce (jak szczeniaczek ze schroniska), ale dziwnym trafem nikt jej nie chce… Zatem w tych pięknych niebieskich oczach siedzą larwy much, a my mamy radość.
Pozdrawiamy, Mjut & Plague.
4. Ostatnio często piszemy o Forum (z Sierżantem i Saperem) (proszę pamiętać o wielkiej literze), ale ciężko milczeć i nie zajadać popcornu, gdy burze przechodzą w północnych Internetach. Tym razem plac zabaw jest na Doborze Naturalnym. Leaena postanowiła wygłosić prawdę objawioną, zatem pewnie niebawem zostanie dla niej stworzony kościół. Kto by pomyślał, że w świecie ocenkowym jest burdel, no kto? Co więcej, wygrzebuje stare brudy, które (mimo że brudne) zdążyły zakurzyć się od pamiętnej aferki z adresikiem Lo Li. Jest więc fajnie, wesoło i o jedną ocenialnię mniej w blogosferze. Check point!
5. Niebieskooka ocenialnia. Zaczęła i skończyła. (to nie wstyd szybko kończyć, można to leczyć!) Bo najpierw zaprezentowała wysoki poziom oceniających, następnie zapadła w śpiączkę i stała się centrum rozmów towarzyskich na szałtboxie. Relacje międzyludzkie kwitły, ocenialnia trochę mniej. Dziś ma zostać oddana w dobre ręce (jak szczeniaczek ze schroniska), ale dziwnym trafem nikt jej nie chce… Zatem w tych pięknych niebieskich oczach siedzą larwy much, a my mamy radość.
Pozdrawiamy, Mjut & Plague.
"Jest więc fajnie, wesoło i o jedną ocenialnię mniej w blogosferze. Check point! ".
OdpowiedzUsuńGratuluję, naprawdę. Gdybym mógł, uścisnął bym wam dłonie. To jest dopiero osiągnięcie na miarę wartościowego człowieka.
Ale czemu nie podoba się wam szablon? :*( Podajcie przynajmniej sto powodów.
OdpowiedzUsuń1. Bo tak.
Usuń100. Bo tak i jeszcze bardziej.
Btw, Sierżant i Saper to założyciele NAKW-y, więc akurat wielka litera jest na miejscu.
OdpowiedzUsuńPoszli fe z brzydkimi komciami.
OdpowiedzUsuńczy ktś wie dlaczego katalog graficzny nagle został usunięty?
OdpowiedzUsuńPoczekaj, wyciągnę tylko swoją szklaną kulę.
UsuńLink do rajku jest nie ten.
OdpowiedzUsuńGraficzny usunięty? O.o
Pytasz nas, czy został usunięty? Specjalnie dla ciebie więc wejdę i sprawdzę.
UsuńTak, został usunięty.
Boru, w tych Internetach to się coraz mniej dzieje... Ciągle ci sami, nic nowego! A jak już coś nowego, to ugina się pod naporem hejerów. Ach, gdzie to zacięcie? Gdzie się podziały tamte blogaski? Gdzie tamten zapał, zapał niemal MarTHy?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń