20 lat później…
Z powodu nagłej sławy, która na nich spłynęła, ekipa Sznaucerka musiała podjąć natychmiastowe leczenie. Mjut nauczył się być dobrym dla ludzi, nawet dla kobiet i postanowił zapisać się do oazy. Krulik. w końcu przestał wstrzykiwać sobie wodę z kiszonej kapusty i jest czysty od dwóch lat, czasem jednak dla rozluźnienia pali lecznicze kabanosy. Plague natomiast przestał zabijać żaby i został wolontariuszem w Ośrodku dla Trudnych Piasarek...
Jak wszyscy widzicie, Sznaucerek powrócił, jednak nie na długo. Mija rok, odkąd został napisany pierwszy post, a więc nadszedł czas, żeby Wam powiedzieć, że kiedy zakładaliśmy tego bloga, postanowiliśmy, że będziemy go prowadzić tylko przez rok i ani dnia więcej. W związku z tym musimy Was oficjalnie poinformować, że wraz z dniem dzisiejszym, kończymy działalność, a post który czytacie, jest ostatnim postem, który się tutaj pojawi. I nie, to nie jest spóźniony żart primaaprilisowy :). W ciągu tego roku wiele się w Internetach wydarzyło i poznaliśmy masę ludzi. Chcielibyśmy Wam wszystkim podziękować za to, że byliście z nami - czytelnikom i fanom (choć ciągle dziwnie mi się pisze, że mamy fanów). Podziękowania też dla wszystkich antyfanów, hejterów i stalkerów - to Wy byliście głównym źródłem radości nie tylko dla nas, ale i dla wszystkich, którzy czytali Wasze wspaniałe komentarze. Niezależnie jednak, czy nas kochaliście, czy nienawidziliście, będziemy Was wszystkich wspominać z łezką w oku. Chcielibyśmy też serdecznie podziękować Nikki Ferrari, która przez jakiś czas z nami tworzyła i pogartulować jej odwiedzin bociana. Ponadto, żeby uczcić ten dzień, podajemy najlepsze komentarze, jakie według nas się tutaj pojawiły.
Anonimowy - Mondrości Rzyciowe: Odsłona Pierwsza
Bogowie... Co za ignoranci estetyczno-literaccy to pisali? Gorszego "pióra dziennikarskiego" nie widziałam chyba nigdy, a naprawdę mam w tym doświadczenie... Żałosne, naprawdę.
No i proszę. Idealny popis bucery, która towarzyszy młodym ludziom współcześnie. Wyrośliście na wirtualnych obrazkach, obrastacie kablami, a waszą rozrywką jest niska rozrywka wyśmiewania się z blogów. Winszuję.
Dominika Szałomska - Mondrości Rzyciowe: Ogień i komunikacja
Nie wiem czy to zaszczyt, że tutaj się znalazłam. Ale raczej sądzę, że to zaszczyt tylko taki negatywny:) W każdym razie, zawsze to jakieś wyróżnienie, że z pośród tylu blogów, ale mój wymieniłeś. Na swoja obronę, z tym piekłem, że czarownice nie mogą wchodzić. Mogę tylko powiedzieć, że to jest fantasy, a tam dajemy się ponieść wyobraźni czyż nie?:)
Dziękuję, za wybranie Demona i pozdrawiam was serdecznie:D
Anonimowy - Eksperyment społeczny: Faza pierwsza
Ohhahahhahaha. Jeden lepszy od drugiego ;D Myślą, że fejm i te sprawy. Brakuje wam na boczku tylko statystyczki, żeby pokazać jak wielu ludzi was uwielbia. SB, jakieś denne i kiczowate kółka. Może jeszcze licznik osób online? Oh tak! WYWIADER, bo przecież gwiazdy mają WYWIADERY. Pudelek zawsze będzie portalem plotkarskim, ale mimo wszystko oni mają "klasę" (w cudzysłowie, bo jak szmatławiec ma mieć klasę?) - wy nawet takiej klasy nie macie. Co najwyżej w szkole jak już do niej wrócicie XDDD bo jest to wam bardzo potrzebne. Ciskacie się po ludziach z pasją, co realizują marzenia i piszą dobrze. Mają czytelników i są lubiani i po prostu sprawia im to frajdę, a wielu z nich naprawdę ma potencjał literacki. Macie ból odbytu, że waszych blogów nikt nie czytał? Że wchodziły na niego tylko boty lub nie umiecie sklecić dwóch zdań jakiegoś opowiadania? Właśnie tak robią niedowartościowane pryszczate małolaty. Błagam, tytołowanie się jakimiś doktorami i innymi magistrami to takie parcie na bycie fajnym - "oh oh kim to ja nie jestem" - a tak naprawdę jesteście pośmiewiskiem internetów. Patrzcie, te wasze wielkie obrończynie nawet was w obserowanych nie mają. Czyżby się was wstydziły? Jakoś im się nie dziwię. hahaha :D W komentarzach ciągle się powtarzacie i piszecie, że was to dziewczynki nie rusza, ale na bank teraz już wiecie, że wasz cały sznaucerek był jednym wielkim niewypałem. Pozdro, lamusy ;D
sandał - Eksperyment społeczny: Faza pierwsza
grożę hakerem
bo jestem zerem
śmierdzą mi gacie
gdy siedzę na czacie
i sikam ze strachu
i chcę iść do piachu
gdy anonim grozi
że spam przywozi
Anonimowy - Eksperyment społeczny: Faza pierwsza
ogórki z kisły
Anonimowy - Mondrości Rzyciowe: Poradnik zagubionego pielgrzyma
No, poświęcanie kilku-kilkudziesięciu minut na internet dziennie, a nawet i paru godzin, jest niezaprzeczalnym dowodem, że robiący tak jest socjopatą bez życia.
Venetiia Noks - Mondrości Rzyciowe: Kontrowersyjnie - styl i seks
Brzydzę się tym - naprawdę. Tym, że człowiek pisze bo lubi, a pojawia się taki blog - marna próba naśladowania dziennikarstwa publicystycznego i ludzie, którzy uważają, że wolno im wszystko. Brzydzę się tym i jest mi bardzo przykro, że w ogóle trafiłam w to miejsce. Naprawdę chętnie bym traciła czas żeby wlec się po sądach z takimi ludźmi, którzy niszczą znaczenie słowa "dziennikarstwo", ale nie mam na to czasu ani ochoty. Pisz dalej sznaucerku - i baw się dobrze, ale zasady i etyka pracy dziennikarza to coś czego nie można nauczyć się z wikipedii.
Anonimowy - Mondrości Rzyciowe: Kontrowerysjnie - styl i seks
Cieszysz się sznaucerze z tego co zrobiłeś? Venetia usunęła przez was blog. Brzydzę się takimi jak wy, siedzicie przed komputerami i myślicie, że jestescie panami świata i możecie niszczyć innym marzenia. Podobna sytuacja jak w Wielkim Gatsbym, gdzie wybitna jednostka została stłamszona przez kłamstwa ludzi myslących, ze mają władzę!
Rogaty Rogacz - Wrzesień w Loży Sławy
Brawa dla was nie ma to jak być "zajebistym" w necie!! Cały ten sznaucerek to pizdy i proce, a w dodatku zazdroszcza innym. Venetiia jest moja ulubioną pisarka a jestem facetem. Żadna z waszych pizd i wymalowanych gownem dupsk nie potrafilaby zrobić czegoś takiego. Więc proponuje zacznicie ciagnac sterczace chuje bo tylko do tego sie nadajecie. Nigdy nie pozwolę na zniszczenie komus życia a szczególnie nie jej. Więc może nauczcie sie być madrymi i odwaznymi nie tylko w necie rude pizdzielce co?? Pozdrawiam zawsze oddany Rogaty Rogacz
Ps. Jak chcecie mn obrażać to róbcie to prosto w twarz - 35464005 gg. I nauczcie sie szacunku... Brudne kurwy
Anonimowy - Spotted: Pierwszy performance artystyczny w oceanosferze
Postanowiłam tutaj napisać, bo więcej osób to przeczyta. Liczę, że nie zniżycie się już do poziomu kasowania komentarzy. W każdym razie, wasze chamstwo mnie osłabia. Chuj ci w dupę, plecy zamiast cycków, przepraszam panowie, ale czyta was mnóstwo ludzi i wypadałoby zachować pewną kulturę wypowiedzi. Nie obchodzi mnie, jak rozmawiacie w swoim własnym gronie, ale tutaj wypowiadacie się na forum publicznym i mnie osobiście takie teksty rażą. Naprawdę, zastanówcie się. Apeluję też do czytelników Sznaucerka, to fajna strona, nie twierdzę że nie, ale autorzy nie reprezentują sobą zbyt wiele, więc proponuję bojkot. Niech zobaczą, ze nie godzimy się na chamstwo.
Anonimowy - Spotted: Pierwszy performance artystyczny w oceanosferze
A ja się zgadzam ze wszystkimi anonimowymi krytykującymi Sznaucera. Jego ekipa to społeczne biedaki, które moralnie się upodliły.
Anonimowy - Spotted: Wielka bitwa dwóch Armii
Nie wiem jak zdesperowanym o uwagę trzeba być, zeby prowadzić TAKIEGO bloga. Wziąłby jeden z drugim zajął się czymś pożytecznym, to by zaraz im się wybiło z głowy pajacowanie w internetach. Wstyd, ze świat stoi w obliczu wojny, a my do obrony mamy takich facetów jak wy.
Trochę liczb:
448 205 - czterysta czterdzieści osiem tysięcy dwieście pięć - od kwietnia do kwietnia, tylu Was z nami było.
5733 - tyle komentarzy napisaliście ogółem
5224 - tyle najwięcej wyświetleń miał post (Spotted: Nie masz pomysłu na opko? Kup go!)
734 - tyle odpowiedzi łącznie udzieliliśmy na naszym Wywiaderze
267 - tyle najwięcej komentarzy zostawiliście pod postem (Wrzesień w Loży Sławy)
163 - tylu z Was nas obserwowało
103 - tyle postów opublikowaliśmy łącznie
98 - tylu mamy fanów na Facebooku
66 - tyle Sznaucerkowych kółek możecie zawiesić na swoim blogu
23 - tyle postów opublikowaliśmy w lipcu, który okazał się najpłodniejszym miesiącem
5 - a tylu autorów miał Sznaucerek, od początku do końca
Liczba autorów, którym zniszczyliśmy życie i marzenia jest tak kolosalnie duża, że zablokowałaby internety, więc wymownie ją pomijamy.
Pierwszy komentarz na Sznaucerku opublikowała bloggerka o nicku Anna Renner.
Bawcie się dobrze w Internetach, zdrowo odżywiajcie, chodźcie do kościoła, czytajcie mądre książki i pamiętajcie, że ciągle możecie do nas napisać. Kontakt podany jest w zakładce “Nakarm Sznaucerka” :). To tyle z naszej strony <333
... To żart, prawda?
OdpowiedzUsuńBłagam, niech mi ktoś powie, że to żart.
To nie żart :)
UsuńA kiedy wyniki eksperymentu społecznego?!
UsuńJak na moje... liczby wejść, komentarzy i ogólnie cały Sznaucerek jest dostatecznym wynikiem :D
Usuńsrogi dramat
OdpowiedzUsuńZawał serca.
OdpowiedzUsuńInternety nie będą już takie same.
OdpowiedzUsuńhttp://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2014/03/1c477ce77fb569e04b550fef4a2eb7b4_original.jpg
OdpowiedzUsuńSmutniutko. Powodzenia in jur fiuczer endewers.
OdpowiedzUsuńKryształowa łza, rozpacz, ból i smutek... Czuje się jakby cząstka mnie ómarła... Żegnaj sznaucerku!!
OdpowiedzUsuńŻyczę wam dużo mjutu, kapusty z kabanosami i żab w sosie własnym!
Enjoy your life!
I wielkie dzięki chłopaki :) naprawdę byliscie promyczkiem internetow i zawsze zapewnia liście nam rozrywkę na wysokim poziomie! Powodzenia!
Tylko nie zapomnijcie się pochwalić habilitacją na podstawie tego bloga, jak ją już wydacie! CHUU!!! :*
OdpowiedzUsuńTrzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść niepokonanym <3
OdpowiedzUsuńPodpisuje się pod tym. Mimo iż będę okropnie tęsknić za Sznaucerem to chłopaki odchodzą z pełną klasą.
UsuńJuż na Was czekają w Domu dla Emerytowanych Blogerów.
OdpowiedzUsuńPowoli zapadam we wiosenną chandrę. Rzycie straciło sens.
OdpowiedzUsuńSkoro i tak kończycie, to może się ujawnijcie?
OdpowiedzUsuńZ tym że jak już nie raz mówiliśmy, nie ma czego ujawniać. Nie mamy żadnych innych tożsamości xD. Żadni z nas superbohaterowie.
UsuńBuuuuu! Dopiero niedawno odkryłam światek blogaskowy, nie zdąrzyłam się Wami nacieszyć. ;<
OdpowiedzUsuńJa tak samo :'<
Usuń~Czytrynka
Kaktus zawieszony, Sznaucer odchodzi... Zostaje tylko umierać.
OdpowiedzUsuńdobrze że kaktus zawieszony
Usuńmniej syfu w sieci
Yyy... Tak serio, dlaczego nie lubicie Kaktusa? Ok, rozumiem, że ja nie umiem analizować, nie cieszę się w internetach sympatią i nie powinnam się dobtego zabierać - ale przecież Kaktus Deneve był dość lubiany. Nie jestem na bieżąco z blogosferą, ominęła mnie jakaś dyskusja/afera...?
UsuńJak można nie lubić Kaktusa? :D Nie ogarniam.
UsuńTak. Wrzuty na niesłychanym poziomie na Deneve przez dziewczątka z Armii Hiddlestona, kilka dni temu.
UsuńNikt nie wie dlaczego, ale Den nagle zgarnęła na siebie hejty chyba z całej sieci. Wrzucono nawet link do jej facebooka i jakieś małolaty strasznie ją obrażały. Ale ja tam nadal twierdzę, że to jakieś kiepskie trolle były...
UsuńCZY CHOCIAŻ RAZ MOGLIBYŚCIE SIĘ SKUPIĆ NA CZYMŚ INNYM NIŻ DENEVE? SZNAUCEREK SIĘ KOŃCZY. IDŹCIE LAMENTOWAĆ O KAKTUS NA KAKTUS.
UsuńPrzecież widać, że to troll. Dajcie spokój, nie nabierajcie się na to.
UsuńZgadzam się, ileż można o Kaktusie i Deneve. A jak chcecie ciągle o niej gadać, czemu nie pójdziecie na jej blogi, ma ich kilka. Większości czytelników ona nie interesuje.
UsuńI dobrze, że się ją tępi skoro jest attention whore, to ma swoje pięć minut chociaż chyba nie tego oczekiwała ;] hehe
Usuńattention whore to są raczej te wszystkie trolle, które gnębią dziewczynę "bo tak".
UsuńTrue Story. Deneve w ogóle się tu nie wypowiada, trudno ją nawet złapać w internecie, Kaktus zawieszony, swoich blogów innych chyba nie pisze, ale i tak przyjdzie banda trolli co powiedzą, że Den "fejma" brakuje.
UsuńAnonimowy5 kwietnia 2014 12:00, ty to chyba w innych internetach w takim razie mieszkasz... Wystarczy zerknąć do poprzednich postów, żeby zobaczyć, że ona "wcale się nie wypowiada"...
UsuńChodzi mi o ten post. Tam zresztą też przestała się przecież wypowiadać po pewnym czasie ale nie śledziłam dokładnie dyskusji. O ile się nie mylę napisała end of topic i tego się trzyma, więc chyba to jest w porządku ale może się mylę? Gdyby faktycznie starała się być w centrum uwagi to tu pewnie też by się wypowiadała.
Usuńzawsze możecie napisać do niej na fejsbuczku jeśli tak wam do niej tęskno. ktoś go przecież podał ;> swoją drogą jakbym miała taki ryj to nic bym nie ustawiała na profilowe hahaha
UsuńŻałosne, anonimku z 13.32, naprawdę.
UsuńSą dwa anonimy z 13:32, do którego pijesz?
UsuńDo Januszka.
UsuńO, masz rację :). Do tego drugiego anonimka, który nie wie, że w zdankach używa się przecinków i, łomatkoboska, zaczyna się zdanka wielką literą. To budujące.
UsuńWypieprzajcie na blogi Deneve :/
UsuńAle gimbazą tu zaleciało, a fu. Oj dzieci dzieci, jakie Wy głupiutkie jeszcze jesteście, że tak bardzo kogoś musicie hejtować przez sieć. Ale spoko, życie Was zweryfikuje.
UsuńA co Deneve zrobiła, że tak ją hejtują? Bo nie wiem?
UsuńŻyła.
UsuńTo ją zniszczyło.
UsuńTo już nie żyje? Bez sensu... :/
UsuńŁał, pociski na "brzydki ryj" z anonima, klasa sama w sobie
UsuńDeneve i brzydki ryj, hahahaha, lol.
UsuńMoje życie już na zawsze ulegnie nieodwracalnej zmianie.
OdpowiedzUsuńZatrzymaj się! To przemijanie ma sens!
OdpowiedzUsuńKto był piątym autorem? ;-;
OdpowiedzUsuńMjut, Krulik, Plague, Nikki, to pewnie piąty to Prywatny Detektyw
UsuńAutentycznie telefon mi z ręki wypadł.
OdpowiedzUsuńObiecałam sobie, że nie będę płakać... A jednak... ;C
3.04.2014 PAMIĘTAMY [*]
UsuńNiefajne zakończenie :(
OdpowiedzUsuńI nie doczekałam się "Jak zostać profesjonalnym hejterem?" cześć 2
Dobra, już. Ogarnąć się, dzieciarnia! Serio myślicie, że zawiesimy Sznaucusia? xD No co wy!
OdpowiedzUsuńLol. Weź sie za nałke
UsuńBędziemy tęsknić. Przesyłam uściski i worek kiszonej kapusty obwiązany sznurem kabanosów.
OdpowiedzUsuńPS Emo Martynka jest dumna!
Nauczyl sie być dobrym dla ludzi, nawet dla kobiet -----> co to ma być?! rozumiem, że kobiety, to według was podludzie?
OdpowiedzUsuńMemuar Kadafi twierdził, że kobiety mają duszę. Marnie skończył.
UsuńMémoire Kadafi. ;D
UsuńA Tomek Z Akwinu twierdził, że kobiety mają dusze zwierząt i na jakieś 700+ lat ustawił jedną z głównych religii wedle swojego widzimisię :D
UsuńOpowiadasz. Przecież zwierzęta nie mają duszy.
UsuńNo nie mają, bo im kobiety zabrały. To elementarne.
Usuńhttp://nooooooooooooooo.com/ :C
OdpowiedzUsuńPotem ujrzałem Krulika. zstępującego z nieba
OdpowiedzUsuńKtóry miał hasło do Sznaucerka
i kapusty główkę
I pochwycił sznaucera
Ponuraka starodawnego
Którym jest też Mjut i Plague
I wtrącił do czeluści
i zamknął, i pieczęć na nim położył
by już nie zwodził narodów,
aż tysiąc lat się dopełni.
A potem ma być na krótki czas uwolniony. (Ap 20,1-3)
Zaprawdę powiadam Wam, bracia i siostry: tak się zaczyna apokalipsa.
O NIE?!?!?!?!?! CZY TO KONIEC ŚWIATA SIĘ ZLIBŻA?!?!?!?!?!?!?!
UsuńZwilża się! Koniec świata już się zwilża!!!!
UsuńAle wrócą!
UsuńZa 1000 lat xD
UsuńNa kolejny rok :3
UsuńCzytałam ten post z niedowierzaniem, myślałam, że to żart, ale jednak widzę, że nie i co mogę powiedzieć, oprócz tego, ze strasznie za Sznaucerkiem będę tęsknić i za wszystkimi gównoburzami, które generował. Fajnie było być z wami przez ten rok i zgadzam sie z tym, co zostało tutaj już napisane - że odchodzicie z klasą :). Z jednej strony jest mi bardzo smutno, z drugiej wiem, że nie wszystko jest na wieczność. Życzę wam wiele dobrego i obyście w prywatnym życiu odnieśli taki sukces, co w Internetach :P
OdpowiedzUsuńPozwólcie, że udam się w kąt i uronię łzę. Blogosfera bez Was nie będzie taka sama. Pozostaje mieć nadzieję, że kiedyś -w dalekiej przyszłości - kiedy to weneckie dzieciątka będą siać zamęt i niezgodzę w naszym spokojnym światku, wrócicie do nas.
OdpowiedzUsuń*macha białą chustą*
Żegnajcie, panowie! Choć mam nadzieję, że nie na zawsze ;>
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ;(
OdpowiedzUsuńMinuta ciszy dla Sznaucerka!
OdpowiedzUsuńCóż, nie jestem Waszą czytelniczką od dawna, więc nie zdążyłam się przyzwyczaić. Tak czy siak, miło się czytało i jeśli taka jest Wasza decyzja, to spoko.
OdpowiedzUsuńale co będziecie robić? żyć? pff, życie jest przereklamowane ;P
E, ale wakacje idą, sezon się zbliża, a wy co? :(
OdpowiedzUsuńWell...
OdpowiedzUsuńOficjalnie ronię właśnie kryształową łzę na lewym policzku, żeby bardziej oddać perfekcję tego idę idealnie po łuku, nawet cyrkiel wbiłam żeby sprawdzić.
Z początku myślałam, że to spóźniony żart primaaprilisowy, ale widać nie, winc...
Fajnie się czytało, wręcz powiem było miło, sympatycznie, a gównoburze które miałam okazję obserwować napawały mnie szczerą radością.
Szkoda, że już kónic.
Um... tak z innej beczki - Nikki urodziła czy przyszła do niej wiosna? :)
OdpowiedzUsuńNikki doczekała się potomka :)
UsuńPożegnania nadszedł czas. Od teraz nic nie będzie takie samo.
OdpowiedzUsuńCo to za życie bez Sznaucerka?
Nic, tylko się rzucić pod pociąg.
Żegnajcie, cudowni hejterzy ;c
Nienawidzę was za to, choć wciąż was kocham. Cóż za paradoks.
OdpowiedzUsuńTamten primaaprillisowy żarcik to była taka zapowiedź, wiecie, żebyście się nauczyli żyć bez Sznaucerka.
OdpowiedzUsuńBez Was już nie będzie tak samo chłopaki ;(
OdpowiedzUsuńJeden blog do czytania mniej.
OdpowiedzUsuńJak mi przykro.
Good night, sweet prince.
OdpowiedzUsuńCzytając to, po moich polikach płynęło wiele samotnych kryształowych łez...
OdpowiedzUsuńFajnie tu było :c
A tak serio to będę tęsknić, no :c.
UsuńCZEKAM NA NOWY POST, HEHE.
OdpowiedzUsuńTo był cios w samo serce ;______;
OdpowiedzUsuńNoale kwiecień w tym roku jest miesiącem samych rozczarowań tudzież przykrych niespodzianek, więc możliwe, że niedługo wybuchnie nawet kolejna wojna światowa.
Sznaucerku, będę tęsknić. Liczyłam, że w tym roku doczekamy się nowych gunwoburz na miarę Afery Weneckiej, ale być może kto inny podejmie tę szczytną misję. Dziękuję za wszystkie te piękne chwile; pamięć Sznaucerka zostanie uczczona wieńcem kabanosów.
Żegnajcie ;_;7
W sumie najbardziej boli, że nie będzie nikogo lepszego od nich :c
UsuńNo to trzymajcie się, chłopaki. Fajnie było. Jak to powiedział pewien znany "polityk" (choć sam za dobrze nie skończył), "prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym, jak kończy". :D
OdpowiedzUsuńIdę się ciąć mydłem w płynie.
OdpowiedzUsuńTo wielka strata dla całych internetów. Dzięki za poprawianie humoru kiepskimi opkami, uczenie stylu życia Modrościami Rzyciowymi, uświadomienie mi, że kapusta i kabanosy to najlepsze co można zjeść oraz bardzo dziękuję za wspaniałe kółka, które były po prostu cudowne. Ave chłopaki i Niki.
Tak wielkie przyzwyczajenie, że pisze mjut i w sklepie też mówię ",poproszę Mjut"
OdpowiedzUsuńZamierzacie usunąć bloga czy też zostawicie go dla potomnych?
OdpowiedzUsuńBędzie mi Was bardzo brakować :'(
O, właśnie, panowie, usuwacie? ^^
UsuńŚwięto u jet i venetii zapewne :(
OdpowiedzUsuńCzas najwyzszy zejsc ze sceny
OdpowiedzUsuńI kto teraz Venetii będzie dokopywał?Ehhh...Ktoś musi przecież hejtować :'(
OdpowiedzUsuńWOW Sznaucerek prawie zmartwychwstał! W skrócie co w blogosferze...
OdpowiedzUsuń-Venetiia w ciąży! WOW
-Ma również rozdwojenie jaźni, pisząc notki na swoim blogu w imieniu Maury S, którą jest :O
-Coraz więcej przeciwniczek! (Może by tak założyć stowarzyszenie Weneckiej Prawdy?!!)
Czyli generalnie bez zmian... Tragedie weneckie to już na porządku dziennym.
Pozdrawiam, anonim!
Ha! Nie możecie rzyć bez sznaucerka!
OdpowiedzUsuńOni tylko włączyli komcie, bo ludzie truli dupy? .___.
Usuńmedalik św benedykta
OdpowiedzUsuń