Znowu muszę dementować te okropne plotki, że mamy życie. Nie mamy, chociaż wydaje wam się, że mamy, rozumiecie? Macie halucynacje z niedożywienia.
Dzisiejszy przegląd nieco inny, bo może nie wszystkie njusy są na bieżąco, niektóre wręcz bardzo z rzyci, ale kogo to obchodzi. Morzosfera jak zwykle jest płodna i przynosi nam wiele tematów do wyśmiania, w tym wydaniu możecie się jednak spodziewać również bardzo powasznych i profesjonalnych stron z grafiką. Hehehe.
Zacznijmy od tego, co trochę nas stropiło - Allen z Dziennikarskiego Placyku to MarTHa, sławna założycielka Rajku. Co prawda nie dotarliśmy do tego, jak wyglądał komentarz napisany przez MarTHę, który został przez nią skasowany, ale mieliśmy już z czymś takim do czynienia (MissJulaaa vol.2), więc… Zaczynamy się zastanawiać. Na dobrą sprawę z tego wszystkiego wynikałoby, że MarTHa przeprowadziła wywiad z samą sobą, a potem jeszcze rozmawiała z samą sobą pod tym wywiadem w komentarzach.
Przejdźmy dalej. Dzisiejszego dnia znaleźliśmy bardzo ładne bagienko. Już jakiś czas temu doszły nas słuchy o forum Doceniamy dla oceniających, ale jakoś zbytnio się nim nie zainteresowaliśmy. Co prawda nie wybuchła tam żadna większa aferka, ale bardzo spodobały nam się wypowiedzi lyssan i sylville, chociaż lyssan bardziej, bo poznaliśmy ją już z bardzo fajnych komci pod ocenką na Wiedźmińskich Ocenach.
Strasznie nam się spodobał ten kij w dupie (nadal nie wiemy tak naprawdę o co cho w tej całej aferze, ale to nic) i czekamy na więcej takich żenujących komci. Zresztą na Katalożku Ocenialni często przewijają się jakże inspirujące wypowiedzi tych dwóch znających się na rzeczy oceniających, może jeszcze znajdą się jakieś perełki.
Dla tych, którzy nie bardzo wiedzą - doceniamy.fora.pl to taka fajna wylęgarnia bory wiedzą czego, bo sami użytkownicy chyba też tego nie wiedzą. Ocenianie to sirius biznes, misja, profeska. Próba zrozumienia, o czym oni tam piszą jest daremna, zresztą zajęłaby wam tyle cennego czasu, który można spożytkować na przykład na malowanie płotu, sadzenie truskawek lub zbieranie grzybów. Z totalnego bełkotu, który tam prezentują, można dowiedzieć się, że:
- ocenialnie tematyczne to zło zeł
- gifki w ocenach są durne i świadczą o braku inteligencji
- oceny jednej z oceniających są pełne błędów merytorycznych, ale nie licz, że lyssan je wypisze, nie ma czasu
- analiza opowiadania zdaniu po zdaniu jest bez sensu, bo nie wygląda atrakcyjnie dla czytelnika, czytaj: dla lyssan
- kaktus jest nieśmieszny, bo lyssan tak mówi
Kiedyś ktoś napisał, że ma nadzieję, że Doceniamy nie stanie się kopią forum z Sierżantem i Saperem w nazwie. Cóż zatem mogę rzec? Doceniamy to Korea Pólnocna Internetów - nikt nie traktuje tego poważnie. Teraz pozwólcie, że się zrestartuję, bo czytanie ich wypowiedzi robi przemoc mojemu mózgowi.
Przejdę może do czegoś mniej żenującego, aczkolwiek nadal trzymającego poziom porządnej żenuły. Rzal, jak to mówią. Zjawisko, które można spotkać w wielu miejscach - google.pl, deviantart.com, tumblr.com czy weheartit.com w creditach. FUCK YEAH. Zapraszam do przejrzenia tej mini galerii uwieczniającej tę wspaniałość na blogaskach z szablonami.
Na koniec moje faworyty - Edziaczek i lo la powinny sobie podać rękę. Z serii “czytelność komentarzy”:
Kłaniam się i przesyłam uściski pełne zarazków.
PS Nie mamy kont na doceniamy.fora.pl.
Kradniecie nasze njusy OoO
OdpowiedzUsuńAleż proszę, wystarczyło zapytać:
"MarTHa :
die_Kreature
Zatem bardzo się cieszę. :) Dziękuję za miłe słowa. Nie chodziło mi o plotki czy cuś, tylko pytałam o to, co mnie interesuje i nie daje spokoju. ;)
Mówisz - masz. Z tego, co wiem, to Jowita miała do Ciebie pisać w tej sprawie. ;)"
Za dużo klikania. Ale dzięks. Możecie dać skrina.
UsuńPowinieneś znaleźć sobie asystentkę.
Usuńhttp://oi42.tinypic.com/2lapycn.jpg
Ma. Problem w tym, że wypożyczalnia kostiumów nie miała już strojów seksownych asystentek lub chociaż francuskich pokojówek. Ta jego chodzi w stroju seksownego strażaka.
UsuńI to jej przeszkadza w klikaniu?
UsuńAktualna uciekła :<
UsuńTrzeba zrobić casting!
UsuńChcesz? Musisz mieć w CV sirius biznes jakiś. To nie taka łatwa praca. Masowanie stóp, golenie pleców, parzenie kawy. Poważna sprawa
UsuńMam silne poparcie anonimowych, wystarczy?
UsuńO, i Reptilian. Teraz to musicie mnie przyjąć.
UsuńPoza tym PISZĘ OCENKI, to jest sirius biznes.
UsuńJakoś mnie to nie przekonuje.
UsuńNie wiesz, co tracisz.
UsuńMjutnie.
UsuńJeśli chodzi o komcia Marthy, mogę zrobić skrina z powiadomnienia. Bo mam.
OdpowiedzUsuńMożna nie lubić ludzi z Pomackamy, ale chyba nie można powiedzieć, ze ich oceny nie są pomocne czy nieprofesjonalne. Sama sie nie zgłosiłam, ale dzięki czytaniu ich ocen unikam wielu błędów i bardziej zwracam uwagę na to, co piszę.
OdpowiedzUsuńRacja, są takie, które potrafią: leleth, gaya, die_Kreatur. Ale obecność Broz na pomackamy to jakaś porażka, ta kobieta umie tylko wypisać błędy i powierzchownie sklecić jakiś komentarz do tekstu, zazwyczaj ogólnikowy. Nie wiem, kto normalny się do niej zgłasza. A przede wszystkim: po co?
UsuńGoogle w kredytach mnie zniszczyło. Sądziłam, że te czasy już minęły. Naiwna ja.
OdpowiedzUsuńMjut, ty stronnicza pachwino po dżumie. A o sobie nie napisałeś.
OdpowiedzUsuńPlag, ty pryszczata glizdo, jestem przecież skromny i nieśmiały.
UsuńMjut, dymienico z owłosionymi plecami, że też ci słoik od tych kłamstw nie paruje!
UsuńJa niewinny i pełen słodyczy, jak śmiesz takie oszczerstwa pisać.
UsuńSznaucer o mnie napisał. Teraz będę miała dużo słaffy, rispektu na dziel, tfu, w oceanosferze i zgłoszeń do ocenki. Pal sześć moją niemerytoryczność i te nieśmieszne gify. Dzięki, Sznaucerku, moje nie-życie w Internecie nabrało nowych barw. Wzruszonam.
OdpowiedzUsuńKłaniam się,
Broz-Tito
Naruszyliście tajemnicę korespondencji...
OdpowiedzUsuńTo was kwalifikuje do natychmiastowego pozwu (bez okoliczności łagodzących) i odebrania akredytacji dziennikarskich, których nie macie.
Spotkamy się w sądzie.
Pozdrawiam~
Ale to noreply-comment powinien pozwać...
UsuńCzy Twój nick czyta się jak w hiszpańskim - huliza?
UsuńPoruszyła mnie twoja znajomość języków europejskich, Anonimie. Jako że jestem osobą prawą, dla pewności sprawdziłam to w skarbnicy języków translatorze Google, gdzie pani z hiszpańskim akcentem wymówiła mój nick przez nasze dobre, polskie j.
UsuńTak. Google Translator jest bardzo wiarygodny.
UsuńZwłaszcza gdy nie bierze się go na poważnie.
UsuńTak.
UsuńO co chodzi z tymi kredytami szabloniarek? Google to zUo?
OdpowiedzUsuńNie, ale równie dobrze mogłyby napisać, że obrazki, teksturki i inne pierdółki pochodzą z Internetu.
UsuńAch, czyli trzeba podawać konkretne linki. Nie do DA, tylko do czyjegoś konta na DA, z którego coś się wzięło.
OdpowiedzUsuńJak widać na załączonych obrazkach, prawdopodobieństwo pierwszej opcji jest dość wysokie.
UsuńRysiu, podpiszesz mi się na koszulce?
UsuńTo było całkiem zabawne pisanie z samą sobą. ;)
OdpowiedzUsuńNo, ale, cóż, dzięki tej sytuacji przynajmniej ludzie innaczej do mnie podchodzili, a nie z góry hejtowali...
http://fc02.deviantart.net/fs70/f/2011/285/3/5/forever_alone_by_rober_raik-d4clvo4.png
Usuńładny kartofel.
Usuńhttp://memy.pl/mem_430444_dodajesz_komentarze_jako_anonim
Przynajmniej jest konsekwentny i pisze z jednego Anonima.
UsuńRacja.
UsuńDzieciarnia...
OdpowiedzUsuńCzyżby któraś z wymienionych w artykule panienek?
UsuńNajpewniej szlafrok xd
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOd dawna wiadomo, że szlafrok śmierciożercy to przerost formy nad treścią
OdpowiedzUsuń+2
Usuń+3
Usuń+4
Usuń+4
UsuńSkucha.
UsuńŻoli garsą
OdpowiedzUsuńŻeli papą
UsuńTak w ogóle, to nie była ocenka na Wiedźmińskich, tylko podsumowanie.
OdpowiedzUsuńCos malo sie dzieje w Internetach ostatnio... Jesien idzie...
OdpowiedzUsuńMjutkuuuuu, mogę za ciebie wyjść :)))
OdpowiedzUsuńMożesz wyjść, ale za drzwi.
UsuńNo nareszcie ktoś napisał coś o szlafroku. Mnie tam irytował od zarania dziejów blogosfery.
OdpowiedzUsuńNie oszukujmy się, Szlafrok Śmierciożercy jest ciekawym zjawiskiem. Autorski bardzo dużo i bardzo głośno mówią na temat oceniających, którzy nie szanują zgłaszających się do oceny. Wystarczy przejrzeć najnowszą ocenę, by wyrobić sobie na ich temat zdanie. Może i oceny są sensowne/pomocne, trudno mi stwierdzić, bo nie piszę niczego potterowskiego, więc nie mam się z czym zgłosić. Panny są trochę irytująca, jakby naprawdę pozjadały wszystkie rozumy. Mam dziwne wrażenie, że ten "staż" i "istnienie w światku ocenek" uderza im do głowy. Poza tym są zmanierowane, a tendencyjność przeraża. Tyle się mówi, że SuS hejtuje, ale użytkownicy tego-złego-forum do chamstwa sięgają w ostateczności, gdy dyskusja naprawdę zaczyna przypominać rzucanie grochem o ścianę. Sylf i Lysia arsenałem chamstwa sypią z rękawa, a jak spojrzy się na przykład na ten komentarz na Wiedźminskich Ocenkach... nóż się w kieszeni otwiera. Przepraszam, z jakiej racji? Gdzie poszanowanie dla drugiej osoby, gdzie etykieta dyskusji. Z tego co widzę, to ta panna czeka chyba na ocenkę. Mnie najzwyczajniej w świecie byłoby wstyd :)
UsuńAle cóż, to moje zdanie i nikt nie musi go podzielać. Uprzedzając komentarze "anonim to nikt konkretny" - przykro mi, ale ja po prostu nie mam konta na blogspocie... Ale podpisuję się zawsze tak samo.
Ich oceny są... Specyficzne. Trudno powiedzieć, czy pomagają, czy nie. Na pewno coś wiedzą, ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że pierdolą głupoty, kiedy tylko mogą. Och, ach, jakie to my fantastyczne, znajcie naszą łaskę. Ich oceny czyta się nieprzyjemnie, bo wylewa się z nich zarozumiałość i ton "ja wiem lepiej, ty milcz". Kicie, pysie, misie, lysie, srysie. Kryste! Czytając komentarze na Wiedźmińskich, nie wierzyłam własnym oczom i naprawdę zdziwiłam się, że oceniające stamtąd podeszły do tego tak chłodno.
UsuńWiedźmińskie też bywają... zabawne, ale do tego komentarza się to nijak ma. I zachwycające jest zarzucanie komuś błędów merytorycznych, kiedy samemu pisze się w stylu "piszesz po wuju, wyrzuć klawiaturę przez okno" albo rozwodzi nad swoim lenistwem i kochaniem marchewki z groszkiem. Z njusów: oceniająca nie będzie wypisywać błędów, bo ma za długie paznokcie do klawiatury. Generalnie mam wrażenie sodówki, bo wypowiedzi na tamtym forum nadają się do księgi żenujących cytatów - i nie mówię tylko o szlafroku, ale też innych aktywnych użytkowniczkach, gwiazdeczkach oceanosfery, często wymienianych jako (moim zdaniem niekoniecznie słusznie), piszących najlepsze ocenki. Tekst bodajże Isamar o poświęcaniu się dla pisania ocenek - seriously? Sznaucerek bardzo dobrze podsumował to ogólne zadęcie i wiarę we własną znakomitość.
UsuńZapomniałaś, że ma za długie paznokcie do klawiatury w Galaxy S3. To bardzo ważna informacja! ;)
UsuńJa z kolei nie rozumiem tej maniery pisania małą literą po kropce. Bardzo irytujące. Tak samo jak odniesienia do siebie w ocenach czy komentarzach. Kolejka w banku, Samsung Galaxy, brak snu z powodu szukania mieszkania... Chwali się, żali, chce żeby jej zazdrościć? Takie wstawki niczego nie wnoszą do dyskusji i mam wrażenie, że są po to, żeby się delikatnie polansować. Przeklinanie natomiast kojarzy mi się z zachowaniem wczesnych gimnazjalistów, chcących popisać się przed znajomymi, gangsta, mafia i te sprawy :). Czasem mam wrażenie, że Szlafrok jest jedną wielką prowokacją. Naprawdę.
UsuńNa zarzut przeklinania lyssan by ci odpowiedziała pewnie "nie schlebiaj sobie, pysiu, ja tak mówię na co dzień".
UsuńWiecie, w sumie to nie ma chyba sensu nic pisać. A poza tym "robimy to za ich plecami" czy coś. My zwyczajnie hejtujemy, mamy kije w tyłku, nie znamy się i dzieci jesteśmy, które życia nie znają i ocenki nigdy nie pisały. A w ogóle to się z chamskimi komentatorami nie użeramy i nie załatwiamy sobie mieszkania, nie żyjemy w ciągłym biegu i tak dalej, i tak dalej...
UsuńPierwszy raz o tych dwóch przeczytałam tutaj. Jestem taka nieobyta... :(
UsuńSłoma z butów wystaje drogie Panie. Doceniamy.fora.pl to taka Warszaffka Internetów czy inna Miłość na ocenialni. Niedługo przy rejestracji będą rozdawać szmapany, pomarańcze i ananasy, a każdy, kto przekroczy liczbę stu postów, dostanie nagrodę specjalną - muesli z mlekiem.
UsuńOne takie światowe i obyte, my możemy im stopy lizać...
UsuńOch nie, również jestem nieobyty. Nie słyszałem o Panienkach, dopóki Mjut mi o nich nie napisał... Wiedziałem, że omijanie premier nowych ocenialni i morzosferowych salonów kiedyś się na mnie zemści :(
UsuńIntelektualni samobójcy z was, jako rzecze światle inna gwiazda, Isamar. Jak można nie rozpoznać ich po tych wszystkich kurwach, to brak obycia :(.
UsuńOmatulu, Mjut jest taki obyty *.*
UsuńMjut pewnie wyczuł to chamstwo, bo sam z niego cham. Nie zdziwiłabym się, jak mu rzeczywiście te panny imponują...
UsuńMjut nie jest chamem, nie wyzywa kogoś tylko dlatego, że mu się ta osoba nie podoba. Tez byście się denerwowali jakby wam ciągle dziwne pytania zadawali.
UsuńMjut to cham i cynik - ale przynajmniej nie prostak. Borowi niech będą dzięki.
UsuńNie wydaje wam się dziwne, że jednego dnia Sznaucer daje w ankiecie słowo kisiel, a kilka dni później kisiel robi furorę w filmiku Abstrachujów? Tak jakby ekipa Sznaucera wiedziała, co będzie najlepsze w tej parodii...
OdpowiedzUsuńBiedna, nieświadoma istoto. To sznucerek wyznacza wszystkie trendy w internecie. Są wyrocznią. O decyzji Plague, Mjuta, Krulika. i Nikki zależy być albo nie być wszystkich autorek, aŁtoreczek, oceniających, a przede wszystkim oceniajONcych, szabloniarek i jutuberów. Tak właśnie mówię.
Usuń*Od decyzji
UsuńSzlafrok sili się na bycie kul i osą, a tak naprawdę jest po prostu kolejną ocenialnią z miarę ogarniętymi ocenkami. Najbardziej bawi mnie ten spam u nich w komentarzach. No serio. A potem się bulwersują, jak ktoś chce porządek zachować u siebie. Wszystko jasne; nie znają innego świata poza własnym błotnistym chlewikiem i u innych im dziwnie :D
OdpowiedzUsuńA co do doceniamy - cycki, uszy, nogi i jelito grube opadają. Ale po Ismar spodziewałam się większej ęteligencji, srsly. Żeby aż tak ordynarnie im pięty lizać...? Imposibru.
Ale czemu mówicie o całym Szlafroku, skoro większość zarzutów dotyczy Lys? :<
OdpowiedzUsuńhttp://www.iv.pl/images/75094155199288740275.png
OdpowiedzUsuńWczoraj miałam natchnienie.
Dyskusja na górze trochę mnie zszokowała. Dość... na poziomie; już dawno Sznaucerek nie uświadczył dyskutujących w miarę kulturalnie anonimów.
Co do Szlafroka Śmierciożercy, chciałabym coś powiedzieć, ale mam w głowie mętlik. Ich ocenialnia zawsze wydawała mi się dobrą. Owszem, "pysie", "skarbeńki" i te inne irytowały, ale po prostu nie zwracałam na to uwagi. Lubię ocenki sylville — choć czasami uderza w protekcjonalny ton, jest szczera i umie doradzić. Ostatnio także poprosiłam ją w komentarzach o poradę. Odpisała rzeczowo i była bardzo uprzejma.
Także popieram As-t-modeusz.
Lol, ten wykres jest śmieszny i to nie w dobrym znaczeniu tego słowa.
UsuńWedług mnie jest bardzo śmieszny, ale to może dlatego, ponieważ mam spaczone poczucie humoru.^^
UsuńNie skomentuje tego
UsuńŻal. Prawda?^^
UsuńTo się nazywa autoironia. Miało być żałosne z założenia.
Zrobiłaś literówkę. Pisze się "oceanosfera".
Usuń