(...) bardzo dziękuję za zgłaszanie mi wszelkich literówek, zaznaczeń, uwag do strony technicznej tekstu, bo niezwykle pomagają. Wysyłajcie je dalej. Na maila. Nie tutaj, w komentarzach, gdzie stają się tylko przyczyną kłótni i psują atmosferę.Brzmi dobrze? Zapewniam, będzie jeszcze lepiej! Wreszcie coś się dzieje!
Zazwyczaj takimi rzeczami się nie bawimy. Skupiamy się na blogskach, czasami podźgamy Sierżanta i Sapera (mimo że mamy z nimi wiele układów i przecież płacimy sobie wzajemnie pieniądz!) - w gruncie rzeczy trzymamy się utartych szlaków. I kiedy myślicie, że niczym was już nie zaskoczymy... spróbujemy tego dokonać.
Że w Interntach żyją Fora, nic nowego! Rozwijają się, pączkują, plenią niczym huba. Różnych rzeczy dotyczą, raz mądrzejszych i raz głupszych. Docierało do nas, że pętają się tam również fora zrzeszające fanów i przeciwników różnych rzeczy; miłośników nalepek na lodówce, antagonistów używania oleju napędowego do sałatek z pomidorem, zwolenników czerwonych skarpetek i, o czym dowiedzieliśmy się dziś, Thomasa Hiddlestona.
Źródła, jak znów się okazało, mamy wybitne! Trafiliśmy do Alex i jej Namalowanego Słońca. Blogaś jakich wiele, już pierwsze oględziny pozwoliły nam stwierdzić, że trafiliśmy na Świadomą Ałtorkę Dzieła Własnego. Która jest ponad błędy, która jest ponad krytykę. I pisać będzie, bo tak! Teraz niespodzianka, to właśnie Alex otworzyła cytatem nasz dzisiejszy artykuł. Towaru jest więcej!
Główna bohaterka, obrzydliwie nieoryginalna i cudowna Mary Sue dostanie faceta, i będą razem obrzydliwie szczęśliwi. W międzyczasie dorzucę do tego mnóstwo tanich chwytów komicznych, jakąś tragiczną historię i może ktoś umrze, żeby było śmieszniej. Będę to pisała bez justowania, marginesów, poprawnych cudzysłowów i dywizów. Napiszę to tak, jak teraz, a więc kiepsko i skupiając się na pierdołach.Nie, spoko, klaszczemy czołem, kolanami i odcinkiem jelita grubego. Pisz, na zdrowie. Pisz o artystce, nie mając bladego pojęcia o malowaniu. Pisz jak chcesz i kiedy chcesz! I w gruncie rzeczy tu moglibyśmy uciąć. Ale ale, przecież zostało wspomniane, że na imprezkę wprosił się Sierżant. Sierżant w osobie Shun. Żeby było śmieszniej, pojawia się również Deneve. Dwie członkinie Złego Forum Internetów na jakimś podrzędnym blogasku? Znak, że coś ciekawego może się zdarzyć, polecamy zaopatrzyć się w popkorn. Czyżby obie panie (aka hejterzy) również bytowały na Potężnej Armii? Niestety nie mamy dostępu do wnętrza tej dziwnej organizacji wojskowej, a ciekawe rzeczy dziać się tam z pewnością muszą. I czy faktycznie wiedzą, cóż za potęga zrobiła im wjazd do ogródka? Będziemy relacjonować na bieżąco!
To trzeba było konto założyć, Plague ;P (ja akurat mam dla poczytania cudownych dyskusji o opkach traktujących np. o Lokim i orce). Ale nic specjalnie ciekawego, jak zwykle wyzwiska latają. Widocznie stara już jestem, jakoś mnie to niespecjalnie bawi.
OdpowiedzUsuńPS Tylko mi wasz szałt nie działa?
Mnie tez nie działa :)
UsuńMi też nie działa
UsuńU mnie też nie działa. ;(
UsuńKurde, komentuję poprzedni post, a tu taki Njus! Mnie najbardziej rozwaliło "Będę się wspaniale bawić, bo szczerze kocham tą historię i osoby, dla których ją piszę."
OdpowiedzUsuńSkoro babeczka pisze dla wszystkich internautów(nie ma wejścia za zaproszeniem) to również dla Deneve, Shun, mnie i w ogóle... chyba zacznę czytać skoro tak mnie kocha. Nawet jeżeli zacznę ją poprawiać. Ona i tak mnie kocha *.*
Mnie wszyscy kochają w sieci. Musicie się z tym pogodzić.
Usuńhłe hłe hłe
i co czujesz się leprza teraz ?? niszczysz Alex tylko dlatego, że zrobiło się jej przykro jak napisałaś jej chamski komentarz, a mogłaś napisać profesonalną krytykę ;/ jak ci nie wstyd
Usuń"leprza" - OK xD
UsuńYy przecież napisała konstruktywną krytykę. Żyjecie mentalnością, dla której każda krytyka będzie "niesprawiedliwa" i "chamska". Trochę dystansu do siebie, owieczki drogie.
Usuńjak to nazywasz konstruktywna krytyka to sie puknij, to był komentarz pełen jadu i zawisci
UsuńIleż jadu i zawiści w wypisaniu źle postawionych przecinków...
UsuńTak, wszyscy zazdrościmy kiepskich opek o Hiddlestonie.
UsuńJa szczególnie.
UsuńNawet nie wiecie, jak się uroczo burzyły na forumowym szałcie o te moje komentarze. ;>
OdpowiedzUsuńTo przytocz coś xD
UsuńPisownia oryginalna:
UsuńAlex - Śr mar 05, 2014 4:43 pm Mary, dziękuję Ci za maila... ale właśnie dostałam kolejną krytykę i mam dość.
Monique - Śr mar 05, 2014 4:50 pm Alex, właśnie przeczytałam tęn komentarz. Nie orzejmuj się, u mnie też ta osoba była i przyczepiła się do głupot. Tak jak u Ciebie.
maryskac - Śr mar 05, 2014 4:51 pm bo ludzie nie umieją profesjonalnie skrytykować, tylko złośliwie wytykają błędy
maryskac - Śr mar 05, 2014 4:52 pm te komenarze na prawde nawet ton mają niemiły, to o czymś świadczy
Monique - Śr mar 05, 2014 4:52 pm Mary, ja tam nic do tego nie mam jeśli to faktycznie konstruktywna krytyka
maryskac - Śr mar 05, 2014 4:53 pm no włąsnie Moni, konstruktywna a nie takie coś, błagam...
Circus - Śr mar 05, 2014 4:54 pm AAAAAAAAAAAAA! *leci jak szalona na tych prokrytyków*
Circus - Śr mar 05, 2014 4:55 pm Moni, idziesz? *przestaje walić głową krytyka o podłogę*
Monique - Śr mar 05, 2014 4:59 pm Idę Circusik *łapie drugiego krytyka za fraki i rzuca o ścianę*
Circus - Śr mar 05, 2014 5:05 pm I co, ty wypierdku, nachalny krytyku z kompleksami, który nie potrafi uśmiechać się w internecie, czy teraz, panie "cudzysłów", jest panu do krytyki? *mówi z przesadną dykcją, powoli wybuchając*
Circus - Śr mar 05, 2014 5:07 pm ALEX.PISZE.TO.CO.CHCE.KRYTYNIE.IDIOTO *wybuch*’
Circus - Śr mar 05, 2014 5:12 pm Aha no i "Snickersy dla krytyków z wiecznym bólem czterech liter"
Circus - Śr mar 05, 2014 5:13 pm No to ten teges *zostawia,upps, bezzębnego krytyka* Idziemy siać dobro na Ziemi!
te dzieci są chore
UsuńBTW, znów wzięto mnie za faceta. ;__;
UsuńAnonim napisał: "te dzieci są chore". Fajnie, że dla Ciebie "dzieci" to osoby w wieku 16+. Gratuluję inteligencji. :)
UsuńA przytaczanie forumowych rozmów jest jakby nie na miejscu, chociażby z racji uszanowania prywatności, chyba po coś nasz mini-chat został "zablokowany" dla osób niezarejestrowanych.
Bitwa dwóch Armii... Nie rozumiem jednej rzeczy. Skoro jesteśmy fanami tej samej osoby, powinniśmy tworzyć jedność, a nie dzielić się na grupy i "walczyć" o to, kto jest lepszy.
Kolejna sprawa: pisanie blogów i inne duperele. Co z tego, że Alex pisze, nawet jeśli nie jest do końca obeznana w sztuce? Przeszkadza to komuś? Blogi są chyba po to, żeby je zakładać, rozwijać się i praktykować. Ale nie, lepiej znaleźć jakiś szczegół i czepiać się go, aby zyskać temat na nowy post. No, gratuluję! :)
Nikt nie chce rozpoczynać "wojny", bo nie warto. A już szczególnie z wami. W sumie, gdyby spojrzeć na to z innej strony, nasza Armia i blog Alex zyskały dodatkowy rozgłos. :)
I ten komentarz nie ma na celu rozpoczęcia nowych waśni, lecz wyrażenie mojego zdania.
stella.
Ja bym się wiekiem nie chwaliła. Bo u dzieci brak kultury i inteligencji łatwiej usprawiedliwić. Jeśli jesteście starsze, to tym gorzej.
UsuńNie, to nie jest prywatna rozmowa, każdy może mieć do niej dostęp w minutę, nie trzeba niczego hakować ani się włamywać na konto.
I skąd pomysł, że ten blog to jakieś kółko adoracji Hiddlestona? oO
SUS JEST FANEM HIDDLESIA?! <3333333333333333333
UsuńSus nie ma zbiorowej jaźni, ja na przykład nie jestem, ale temat o nim mamy.
UsuńA skoro to już tak namiętnie czytacie: sznaucerka piszą FACECI, tępe cipy, ale do was i tak nie dotrze, bo widocznie macie IQ na poziomie kociego żwirku.
UsuńHej, mój kot potrafi całkiem nieźle spiętrzyć swój żwirek...
UsuńTu nie chodzi o chwalenie się wiekiem. Brak kultury i inteligencji? Ja bym powiedziała, że to nie jest brak owych dwóch rzeczy, a robienie sobie przysłowiowych jaj z waszej opinii.
UsuńA no właśnie, ale najpierw musi się zarejestrować, a moim zdaniem, rejestracja tylko po to, aby zobaczyć o czym się pisze jest lekko durnym pomysłem.
stella.
Gdybyś uważnie przeczytała, zrozumiałabyś, że autor postu się tam nie rejestrował. "Niestety nie mamy dostępu do wnętrza tej dziwnej organizacji wojskowej, a ciekawe rzeczy dziać się tam z pewnością muszą."
UsuńNie no, grożenie odcięcie internetu wcale nie jest nieinteligentne, a nazywanie szmatami i jak tam jeszcze niekulturalne. Straszne emocje wami targają, jak na kogoś, kto tak bardzo się nie przejmuje opinią i robi sobie z niej jaja.
UsuńTwoim zdaniem, a innych niekoniecznie. Zresztą, kto mówi, że ta rejestracja nastąpiła po to.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCześć, skarbie! Pokazałaś buźkę wreszcie :*
UsuńOczywiście, w stu procentach to wyglądało na żart (zawsze myślałam, że chodzi o to, że ma być, no cóż, śmieszny) i zero ciśnienia.
UsuńDaj sobie spokój z takimi wymówkami. Naprawdę trzeba być oderwanym od rzeczywistości, żeby sądzić, że to nie było pisane poważnie.
A przyjąć źle a chamsko to dwie różne rzeczy.
Plus, wasza rozmowa toczyła się cały czas w tym stylu, to nie był fragment, posądzanie o kompleksy, rozmaite wulgaryzmy i odzywki na poziomie gimnazjum to był standard, a nie wyjątek.
Skoro cię nie obchodzi, to po co ciśniesz komentarze?
Anonim: Jest taki ktoś jak informator, który mógł być zarejestrowany na forum i podsyłać info na temat forum.
UsuńLeleth: Fakt, jeśli chodzi o akurat ten fragment rozmowy, dziewczyny zachowały się niekulturalnie. Nie było mnie wtedy, więc więcej informacji nie mam na ten temat. Co do odcięcia internetu, to akurat są żarty w "naszym stylu".
Każdy inaczej przyjmuje czyjąś "krytykę". Ja sobie akurat nic z tego nie zrobiłam, bo nie obchodzi mnie zdanie innych, tym bardziej anonimowych osób, ale ktoś inny mógł to przyjąć źle. Różni są ludzie.
Nikt jednak nie ma zamiaru się kłócić. Mam natomiast jedno pytanie. Co skłoniło was do napisania takiego a nie innego postu?
P.S Pytania były anonimowe z powodu problemów z zalogowaniem się.
UWAGA, PODAJĘ HASŁO... a nie, sorry, wrzucam komentarz skasowany przez autora:
UsuńAnonim: Jest taki ktoś jak informator, który mógł być zarejestrowany na forum i podsyłać info na temat forum.
Leleth: Fakt, jeśli chodzi o akurat ten fragment rozmowy, dziewczyny zachowały się niekulturalnie. Nie było mnie wtedy, więc więcej informacji nie mam na ten temat. Co do odcięcia internetu, to akurat są żarty w "naszym stylu".
Każdy inaczej przyjmuje czyjąś "krytykę". Ja sobie akurat nic z tego nie zrobiłam, bo nie obchodzi mnie zdanie innych, tym bardziej anonimowych osób, ale ktoś inny mógł to przyjąć źle. Różni są ludzie.
Nikt jednak nie ma zamiaru się kłócić. Mam natomiast jedno pytanie. Co skłoniło was do napisania takiego a nie innego postu?
stella.
Pokazałam buźkę, tak. Nie mam nic do ukrycia. W internecie i tak nie jest się do końca anonimowy.
UsuńDobra, żeby było jasne - nikogo ani niczego nie cisnę. Wyrażam swoje zdanie. Nie obrażam nikogo, bo nie mam takiej potrzeby. Staram się tylko zrozumieć wasz tok myślenia i pojąc to, dlaczego tak bardzo "zajmujecie" się forum.
Spokojnie, bez spiny. Moje komentarze nie mają na celu obrażenie kogoś czy pociśnięcie tylko dlatego, że miałam taką ochotę. Nie, nie.
Oni nie kasują komentarzy i nie mają moderacji. Po prostu strona ci się przycięła, dziecinko ;)
UsuńZdążyłam zauważyć. Napisałam, że miałam pewne problemy. :)
UsuńDobra, żeby nie było już spiny - jeśli kogoś uraziłam moimi komentarzami czy coś w tym stylu, to przepraszam. Wy macie swoją opinię, my mamy swoją.
Piszcie dalej, róbcie co chcecie, wasz blog - wasze opinie i wasze sprawy.
Powodzenia. :)
"Wielkie"?
OdpowiedzUsuńDzięki za czujność ;-)
UsuńMiało być w pierwszej wersji "Wielkie Starcie" - poprawione.
@ Rezeda - Śr mar 05, 2014 9:21 pm
OdpowiedzUsuńpróbują nas sprowokowac
- NIEPRAWDA! :/
uuuuuuuUuUUuUuUuuu robi się groźnie!
OdpowiedzUsuń@ Ellie - Śr mar 05, 2014 9:22 pm
jak się dowiem to zafunduję tej szma*ie blokadę neta (a wiem jak to załatwić )
łocz ałt, łir got a badazz ołver hir
Miałam to cytować właśnie, a jednak zabawa lepsza, niż się spodziewałam :D.
UsuńLeleth: Ja też. Milusie dziewusie na tym forum. <3
UsuńJeszcze nie masz neta zablokowanego? :o Bo mi to pewnie policja internetowa w tej chwili odcina.
UsuńDo mnie przyjechał Jackie Chan na wielkiej Orce, żeby mi odciąć Internety za słowa krytyki wobec ich opek, ale akurat wpadł do mnie Chuck Norris i obronił moje kable przed przecięciem.
UsuńNastępnym razem mogę nie mieć tyle szczęścia! :)
Prezydent Internetu mnie ułaskawi, więc nie mam się czego bać. :D
UsuńUważaj na słowa, bo dostaniesz bana na to wspaniałe forum, wiesz, tam się toczą rozkminy na miarę Sherlocka Holmesa, już niedługo mogą zrozumieć twój komentarz!
Usuń(to było do Den)
UsuńJa jestem Cesarzową Internetu (nie żebym próbowała zdetronizować Q, czy coś, po prostu zajmujemy się innymi częściami Internetu, u know). Też mam moc sprawczą w tych sprawach! :D
Usuń@ Ellie - Śr mar 05, 2014 9:31 pm
UsuńGreen ale zdaje się że można zlokalizować takiego gda..a mając adres IP jestem w stanie zablokować neta na jakieś 2 tygodnie
____
ja bym sie bala na waszym miejscu ;/
Leleth, no jak ja się śmiem wypowiadać, nie mam przecież skończonych studiów z polonistyki, ani nie zdałam (bo nie podeszłam) na Sznaucerku testu na wykwalifikowanego czytelnika, więc nie mam prawa komciać opek :( za tak poważne złamanie prawa chyba odcinają Internety :/
UsuńSkomentuję to tak: https://lh4.googleusercontent.com/nR5ycikh8W7nK4xYvlZOWFVBZIRaOX-rwpNW4xQwAhs=w356-h400
UsuńEj, ale po tej wypowiedzi aż mi się głupio zrobiło, że się z niej śmieje, ta mondrość sprawia wrażenie, jakby dziewczyna miała maksymalnie 10 lat (później się już raczej ma świadomość takich idiotyzmów) i pierwszy raz była w internetach.
UsuńLeleth, wiesz, jedyną "mocą sprawczą", która mogła mi kiedykolwiek zablokować Internety, byli rodzice.
UsuńA że jakby wyrosłam z tego etapu, to chyba tylko operator za niepłacenie rachunków może mi go zabrać xD
a właśnie, zapomniałam się podpisać, bo jestem na mailu z imienia i nazwiska atm, Den jak coś :)
UsuńTa starsząca odcięciem Internetu jest chyba +40
UsuńCOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO XDDDDDDDDDDDDDDDDD
UsuńNOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO XDDDDDDDDDDDDD
UsuńMój boru. Selekcja naturalna chyba ma lagi, że takie istoty się uchowały O__o
UsuńCicho, ja też chcę mieć zablokowanego neta.
UsuńŚmiej się, śmiej. A potem będzie płacz, jak przyjedzie policja internetowa i zawiąże ci neta na supełek.
UsuńNie ma szans. Za mało się udzielałaś.
UsuńHehe, ale gópie te opka majo tam!!!111oneone Pisadź nie umiejo i sie pchajo do enternetów, a potem puacz bo opka so zruwnane z ziemio przez niejako Shun! A WOGULE TO TOM HIDDECOŹTAM ŚMIERDZI!!!
Usuń(Wystarczy na blokadę? Chociaż nie wiem, w sumie przy zawistnych komentarzach Shun mój wygląda na konstruktywną krytykę...)
A jak mam zmienne IP to co? :c Podać numer MAC karty sieciowej?
UsuńDziękujemy za rozgłos. :*
OdpowiedzUsuńpotwór nie potwór liczy się otwór
Usuńczyli nieważne, że mieszają z błotem tak? bo fanie że mówią w ogóle o takim wypiz**wie górnym jak to wasze małe gówienkowe forum
Obserwuje tego bloga od dawna. Wcześniej nie wiedziałam czym jest, nawet niektóre posty mi się podobały, ale teraz widzę, że jesteście tylko po to, żeby wyśmiewać wszystko w internecie i niszczyć ludziom marzenia. Jeszcze nigdy nic wam się nie spodobało i kontemplujecie tylko blogi waszych koleżanek. Wstyd mi, że kiedykolwiek mi sie ten blog podobał
OdpowiedzUsuńWstrząsnęła nami ta historia.
UsuńW sumie to ci panowie wyżej nie komplementują NICZEGO XD
UsuńTu raczej chodziło o KONTEMPLACJĘ. Rozumiesz. Rozmyślają nad blogami.
UsuńWolimy komplementować (kontemplować również) Schopenhauera
UsuńMarzenia niszczymy zawodowo. I sportowo. Dowolnie wybranymi metodami.
UsuńZa świństewka drobne, proszę pani,
Pani płaci grosze,
I za świństwo większej skali
Budzżet panu nie nawali.
Stosujemy zniżek system
Za abonamencik świństew.
Kto rąk nie chce kalać, zań
Je pokala tanio drań.
@ maryskac - Śr mar 05, 2014 9:42 pm
OdpowiedzUsuńKurczaki, a jak kulazpiegula siedzi nad nami i w tym momencie?
___
jestesmy kulaszpiegula! a to klops!
Mnie najbardziej urzekło "Mam w dupie ich zdanie" - ale przeżywają i komcia chcą pisać namiętnie xD
Usuń*komcie
Usuń
OdpowiedzUsuń@ Kami - Śr mar 05, 2014 9:55 pm
Hej dziołszki. Nie wiem, czy mogę się tu udzielić, bo raczej jestem nowa, ale czytam co piszecie i zazwyczaj staram się być na bieżąco z życiem forum. Nie wiem, co konkretnie się stało, mam tylko niejasne przypuszczenia. Ale jedno chcę Wam powiedzieć: jesteście wspaniałe! Tworzycie tak niesamowitą mieszankę uzdolnionych, zabawnych i przede wszystkim lubiących się nawzajem osóbek, że nie dziwi mnie, że jakaś zgorzkniała dziunia zrobiła się zazdrosna. Nie dajcie się wyprowadzić z równowagi!
____
Droga ekipo sznaucerka. Jak czujecie się z tym, że jesteście sprowadzeni do bycia "zgorzkniałą dziunią"?
Czekałam na dzień, by móc tak skomentować nową gównoburzę:
OdpowiedzUsuńhttp://awesomegifs.com/wp-content/uploads/indiana-jones-popcorn-reaction-gif.gif
Lepiej zrobię zapasy internetów, na wypadek, gdyby wszystkim czytelnikom Sznaucerka chcieli odciąć :C
Ja już zgrałam na dyskietkę. Później będę sprzedawać i zrobię majątek.
UsuńMam zapas na kasecie VCR ;).
UsuńTaką, którą można przewijać ołówkiem? *.*
UsuńEhe, jak mi się skończą internety, to będę mogła przewijać. Uprzedzam, że się nie podzielę.
UsuńJAK MOŻESZ
UsuńZabiorę ci wszystkie ołówki do przewijania :C
UsuńZawsze można palcem!
UsuńA mnie to dziwi, że nikt nie poszedł na bloga tej wspaniałej autorki. Twórczość pierwsza klasa, do mondrości jak znalazł. Polecam.
OdpowiedzUsuńAnonimowy Anonim z Anonimowiczów z Anonimowa Anonimowego
OdpowiedzUsuń@ Leśne Licho - Śr mar 05, 2014 10:14 pm
Wiecie, że nadal nas cytują? *ziew*
___
czyli: wcale nas nie obchodzi, co tam wypisują ale może ktoś by poszedł i sprawdził?
http://www.reactiongifs.com/wp-content/uploads/2011/05/scarjo_popcorn.gif
UsuńOMG, ktoś mnie zdemaskował. A tak serio, to dzięki za rozrywkę na wieczór.
LL
Najśmieszniejsze to w gruncie rzeczy jesteście wy xD wy i wasz czat
UsuńCzy ja wiem... zazwyczaj jest dość nudno. Ale dzięki tej hejterskiej akcji faktycznie zrobiło się śmiesznie.
Usuńa najlepsze jest to, że w tym artykule nikt nie hejtował. Po czymś takim właśnie widać, jak bardzo potrzebny jest na rynku ich Wielki Słownik Internetowy
UsuńNie chodziło mi o artykuł, a o komentarze do niego, które hejtem są... i nie mówię tylko o czytelnikach/autorach tego bloga, ale również o koleżankach z forum. Wzajemne obrzucanie błotem mnie śmieszy.
UsuńI co? Kogo tak naprawdę to obchodzi, że Dziewczyna napisała opowiadanie (całkiem dobre, nie rozumiem totalnie tej fali hejterstwa); jesteście bandą dzieciaków. Faceci? Dobre sobie! Jacy faceci siedzą w internecie i piszą o Tomie Hiddlestonie. Wątpię, że którykolwiek facet go zna! Same pewnie jesteście z Armii i być może was tam nie lubią lub skrytykowano wam opowiadania! I wylewacie frustrację tutaj! A nasza Armia ma świetną reklamę :)
OdpowiedzUsuńDajce se siana, dziewczynki :**
To my piszemy o Hiddlestonie?
UsuńTo byłem ja, Krulik.
UsuńA ten post niby o czym jest! Nawet zdjęcie wstawiłyście. Nie udawajcie głupich teraz.
UsuńCiężko mi dyskutować z argumentami takiej wagi.
UsuńA były czasy, kiedy nikt w ęternetach nie wierzył, że jesteś dziewczynką :D (a biorąc pod uwagę, że Hiddels znany jest obecnie głównie z filmów Marvelowskich... Nie, nie istnieją faceci, którzy lubią Marvela.)
Usuń(przez chwilę świerzbiły mnie palce, żeby wyprodukować jeszcze kawałek konstruktywnego komcia, ale uznałam, że to nudne ;P)
kto jak kto, ale Deneve ma 100% prawa żeby krytykować tak gówniane opowiadanie, bo sama pisze milion razy lepiej.
UsuńNiech superbohater przemówi w moim imieniu:
Usuńhttp://4.bp.blogspot.com/-sSqxqCYuegk/UAlOy4wTTBI/AAAAAAAADPs/sYtMJ0oSH50/s1600/stupid+spiderman.jpg
(do anonimka z 22:24)
I w ogóle to takie zabawne, ha ha ha, śmiać się z błędów i samej mieć nick z błędem :/
UsuńTwoje uparte zwracanie się do mnie w płci żeńskiej jest dosyć zabawne
UsuńPardon, od moich opek proszę w tej dyskusji trzymać się z daleka :P
Usuńmoże się wypierać, spoko. To twoje zachowanie o tym świadczy. Przejrzałam sobie wasze posty. Znam facetów :/ wielu, wy chyba żadnego. Żaden by się w takie coś nie bawił.
UsuńStraszne. ICOTERAS?!?!?!?!?!?!?11!??!1
UsuńKrulik, idź być kobietą gdzie indziej xD
UsuńGdyby nam płacono za każdym razem, kiedy ktoś pisze coś takiego mielibyśmy już miljart
UsuńAle kto hejtuje? Kto się śmieje? Gdzie? Czy dzisiejsze nastolatki naprawdę są aż tak bezstresowo wychowane, że zwykła krytyka wywołuje wśród nich taką burzę i ból tyłków? To smutne.
UsuńNie wiem, czy to "dzisiejsze nastolatki". Jak ja miałam 16 lat to też miałam wieczny ból dupy, ale miałam gorszy dostęp do internetu, więc nie było tego tak widać ;)
UsuńKrulik, w słowniku wielu osób tego rodzaju mężczyzną nazywa się posiadacza rurek, vansów i fullcapa. Pokaż vansy, to uwierzymy, żeś menszczysna.
UsuńNie wiem jak zdesperowanym o uwagę trzeba być, zeby prowadzić TAKIEGO bloga. Wziąłby jeden z drugim zajął się czymś pożytecznym, to by zaraz im się wybiło z głowy pajacowanie w internetach. Wstyd, ze świat stoi w obliczu wojny, a my do obrony mamy takich facetów jak wy.
OdpowiedzUsuńChciałam poinformować, że odkąd życie zmusiło mnie do zajmowania się czymś pożytecznym, to z frustracji czuję wzmożoną potrzebę pajacowania w ęternetach. Icoteras? :(
UsuńPisanie oburzonych komci i emocjonowanie się wpisami na blogaskach jest za to super pożyteczne. (I wcale nie robisz z siebie pjaca tym komciem, skąd :D)
UsuńTfu, pajaca.
UsuńNo ale zobacz! Już się panowie organizują! Tylko czekać aż Mjut wyjedzie czołgiem z garażu :)
UsuńLeleth, nie bąć taka. Anonim ma Misję. Doceń Misję Anonima.
UsuńCiekawi mnie czy bedziecie tak samo zadowoleni, jak powtórzy się scenrariusz z 1939. Bardzo mnie ciekawi. Ale taplajcie się dalej w swoim gównie. Straciłam wiare w ludzi.
UsuńNie wiem, co trzeba mieć w głowie, żeby powiązać Hiddlestona z II wojną światową o_O.
UsuńWy, wy, wy faszysty wy jedne :D
UsuńTo wszystko będzie WASZA wina, to Wasze całe hejtowanie i krytyka, i wytykanie błędów i w ogóle, to PRZEZ WAS jest źle na świecie i tamte anonimki nie znajdą pracy po studiach!!!!oneone
UsuńTak, i Putin zajął Krym też przez nas.
UsuńAle toż nie powinno być żadnych wątpliwości: Putin, tsunami, ADIS i franca - to wszystko przez złych hejterów, masonów i cyklistów (a w szczególności jeżdżących rowerami hejterów z masonerii).
UsuńI świńska grypa!
UsuńZapomniałaś o elfach i wozakach.
UsuńA bo elfy i wozacy to zakamuflowani masoni i cykliści.
UsuńA Hiddles nie grał czasem w jakimś filmie wojennym?
UsuńMnie proszę do tego nie mieszać!
UsuńProszę sobie tutaj podśmiechujek nie robić, bo np. tacy Islandczycy wierzą w elfy, a mój prapraprapraktośtam mógł być Islandczykiem i mogę się czuć urażona.
UsuńICOTERAS?
Jestem przekonana, że wojska na Krymie to spod flagi sznaucerkowej są. Dlatego Rosja nie rozumie, skąd tam się wzięli. To był nasz wielki spisek! Bo, cytując mojego wykładowcę: "ładny ten Krym. Też bym sobie zajął". A hejtery to mają moc, więc zajmą :C
UsuńO nie, jesteśmy zgubieni.
UsuńStary dobry Sznaucerek. Tęskniłam : ' )
OdpowiedzUsuńWieki nie zaglądałam na Sznaucerka, a tu akurat dzisiaj trafiłam na świeżą dramkę. Miło wiedzieć, że kolorowa strona blogosfery nadal żyje. <3
OdpowiedzUsuńJest noc, mam popkorn i rzucam nim ze szczęścia bo tu taka gonwo burza chyba! No jeszcze nie wiem bo dopiero przeczytał, c nie?
OdpowiedzUsuńshun, ja czegos nie rozumiem.
OdpowiedzUsuńty cos pociskalas po autorce tego slonca czy jak mu tam na tym forum?
bo przegladajac komentarze na jej blogu, to ty tylko jej wytknelas bledy, dokladnie i bez pojazdow personalnych. zeby zrozumiec calosc trzeba sie rejestrowac na tym forum, czy faktycznie poszlo o te pare twoich komentarzy, cala ta dramatyczna notka o pisaniu jak sie chce itd?
bo ta reakcja wyglada jakbys hejtowala conajmniej, wyzywala i trolowala tam, a nie tylko pokazywala bledy.
i patrze na to i mi sie nie chce wierzyc.
Poszło tylko o komentarze z bloga. Na ich forum mam konto, ale nie napisałam ani litery, podglądam tylko ich szałta. XD
Usuńja piernicze, no to niezle :D
UsuńŻeby było jeszcze ciekawiej, aŁtorka wstawiła na bloga wiadomą notkę, na forum poszczuła koleżanki, jak widać po cytowanych przeze mnie wypowiedzich, bardzo skutecznie, a do mnie wysłała maila, w którym wyraziła nadzieję, że się nie gniewam i podziękowała za wytknięcie błędów.
UsuńW tym samym czasie.
Który to level hipokryzji? <3
*wypowiedziach. Literówka.
Usuńskoro wykreca takie akcje o pare komentarzy na glupim blogasku, strach pomyslec co wyprawia w realnym zyciu. albo nie, nie strach, jak sie nad tym zastanowic to jest calkiem zabawne.
Usuńpozostaje miec nadzieje ze w realnym zyciu ma troche wiecej dystansu.
Lol Den... Wstawiłaś tam opcio? :O
OdpowiedzUsuńTa, zdarza mi się pisać odmóżdżające ficzki, a co?
UsuńCzasem potrzebuję rozprostować palce przy czymś niezobowiązującym :)
(o lolopku zwanym "Większe Zło" możemy zapomnieć, ok?)
Wy zmienicie kiedyś ten sylwestrowy nagłówek?
OdpowiedzUsuńNa Sznaucerku balanga trwa cały czas.
UsuńUWAGA NA BLOGU Z OPKIEM ZACZĘŁO SIĘ KASOWANIE KOMCI
OdpowiedzUsuńHm, ogólnie lubię waszego bloga, a Den wręcz uwielbiam, ale... jakoś akurat to mnie nie bawi. Dziewczyna pisze, jak na mój gust, nieźle (sama nie piszę lepiej) i racja, nie wiem, kto to ten Hidelston (czy jak mu tam), ale te komentarze były hm.. niesmaczne, choć pełne racji. Na miejscu tej dziewczyny nie wiedziałabym, czy mam się cieszyć, bo jestem na Sznaucerku (sirius biznes), czy może usuwać bloga przez takie, a nie inne komentarze.
OdpowiedzUsuńTa ich rozmowa na forum mnie rozwaliła. Żałosne, głupie, no i sami wiecie. Co to w ogóle miało być?
Pardon, ale co mam do tego ja? To, że po dwóch komentarzach rozpoczęła się lawina gówna skierowana między innymi pod moim adresem (do tej pory ze strony niektórych dziewczyn z tego forum trwa polowanie na czarownice, w którym stara się udowodnić to, że władam czarną magią, a na podwieczorek jem małe kotki, a stalkowanie mnie w całej sieci i dopisywanie sobie niestworzonych historii uważam akurat za najmniej szkodliwe)?
UsuńOwszem, komentarze były z mojej strony ostre, krytyczne, ale... dlaczego niesmaczne? Bo powiedziałam prawdę? (bo przecież nikogo nie obrażałam w tych komentarzach, a jeśli tak, to proszę o wskazanie).
Nie rozumiem, poważnie. Wielokrotnie wcześniej powtarzałam (ale tego nie mogliście widzieć, bo przecież nie robiłam tego stricte publicznie :P), że Alex, jeśli o pisanie chodzi, ma całkiem niezłe wyczucie co do tego, gdzie postawić przecinek, a jak poprosiła mnie o sprawdzenie kilku jej miniaturek na forum, zaczęła używać pauz zamiast dywizów itp., także również w kwestii estetycznej się poprawiła - co innego z logiką opka na samym blogasku i wypraniem bohaterki z uczuć + kreowaniem jej na Mary Sue.
Za to reakcja w zestawieniu z komentarzem wydaje mi się totalnie przesadzona. No i reakcja samej autorki, klasyczny ałtoryzm, ale o tym już nie będę się wypowiadać, spodziewałam się czego innego, zawiodłam się, kropka.
Czasem mam wrażenie, że ludzie z blogoświatka trochę przesadzają, wyobrażając sobie to, jaka jestem naprawdę (oemgie jak to brzmi, kij w dupie lvl 9000, ale niech będzie, skoro już w to brnę...). Aż tu w końcu przychodzi do jednego szczerego komentarza i nagle wszyscy krzyczą "łojezu jaka ta deneve niemiła, jaka wredna, jaki hejter!". Mam wrażenie, że w realnym świecie nie wytrzymalibyście 10 minut rozmowy ze mną :P
Czasem mam wrażenie, że to ty przesadzasz, Deneve i rozdmuchujesz wszystko naokoło. O tobie była tylko wzmianka, że K. cię uwielbia, a ty piszesz litanię na pół strony jaka to nie jesteś popularna, straszna i siejesz grozę. Oemgie taka jesteś w sobie zakochana, ŁAPIEMY skarbeńku.
UsuńWyobraź sobie, że są ludzie, którzy nie przyjmują krytyki w żadnej formie i nie, twoje wymienianie błędów nie jest dla nich miłym gestem. Tak bywa. Pozostaje nam pośmiać się z niedorzecznych reakcji autorki.
To nie oznacza, że twoja sława bycia niesamowicie uzdolnioną pisarką ich przytłacza i myślą sobie, że znowu ta okropna, zła Deneve przylazła. Nie, skarbie.
Twoje ego zaczyna trochę rywalizować z ego lyssan. Biorąc jednak pod uwagę fakt, ze lyssan jednak ma trochę coś w głowie, ty raczej nadal trzymasz się na poziomie przemądrzałego buraka, który dorwał się do słownika i myśli, że zna się na całym świecie.
I nie, nie wytrzymałabym dziesięciominutowej rozmowy z tobą, bo pewnie gadałabyś w kółko o sobie i swojej zajebistości, a takiemu stężeniu narcyzmu bym nie podołała. :)
UsuńOh, no tak, jestem taka fajna i zajebista, gdzie Tobie tam do mnie (wybacz, w poprzednim komciu zapomniałam napisać jeszcze ze trzech akapitów o mojej świetności, dobrze, ze mi przypomniałaś, słoneczko).
UsuńOczywiście, że sobie to wyobrażam. Dziwi mnie fakt, że osoba, która wczesniej chciała się poprawiać w pisaniu, zareagowała tak agresywnie i źle na krytykę. Nic więcej, nic mniej.
Anyways, gdzie napisałam, jaka to jestem popularna? Bo chyba napisałam tego na tyle mało, że gdyby była opcja edycji komentarza, to dopisałabym jeszcze, żeby świat wiedział, jaka jestem wspaniała <3 (a, no i jeszcze groźna, tak, groźna, straszna oraz zakochana w sobie, bym zapomniała).
Nigdy nie uważałam się za uzdolnioną pisarkę :(. Skoro kolejny raz muszę się powtarzać: imo piszę w miarę poprawnie w kwestii ortografii, interpunkcji, etc. oraz zdecydowanie bardzo średnio, jeśli chodzi o samą "fajność" oraz "ciekawość" mojej pisaniny.
Oja, walnę jednego komcia na pół roku na sznaucerku (tbh większości nie komciam, nie czuję potrzeby) i już zaczynam rywalizować z Lysią pod względem przerostu ego (to faktycznie, skoro Lysia komciała różne teksty kilkukrotnie i stwierdzono, że ma duże ego, a ja skomentowałam raz czy dwa i już takie stwierdzenie poleciało, to moje ego musi z trudem mieścić się ze mną w pokoju :D). Straszne rzeczy się dzieją, moje ego przerasta mnie nawet wtedy, kiedy nie udzielam się niemal nigdzie ^^
Raczej nawijałabym ciągle o archeologii, a, uwierz, to o wiele gorsze od mówienia o sobie (zresztą co ja mogę o sobie opowiadać, huh? Poza tym, że jestem zajebista <3, mam strasznie nudne życie).
(dżizas, komentarzu, bądź krótszy, bo znowu będzie wrzask o litanię! - no i masz, nie chce być krótszy, co mam zrobić? No co?! :c)
A tamten komentarz był taki, a nie inny, bo... bo serio chcę wiedzieć, co nie tak było z moim komentarzem (a moja cienszszszka przypadłość niepotrzebnego rozpisywania się na pewne tematy, welp... chyba nie mogę nic na to poradzić :P). Chciałabym to wiedzieć i w jakimś stopniu się poprawić - ale widzę, że to złe, straszne i narcystyczne.
I tak, niestety jestem w prawdziwym życiu chamem i prostakiem, trudno, żebym temu zaprzeczała. To właśnie na celu miał mój poprzedni komentarz, ukazanie tego, jak niektóre osoby mocno się co do mnie mylą. Oczywiście nie twierdzę, że to fajnie, bo jestem taka a nie inna (bo kto chciałby być 24/7 człowiekiem skurwielem i wiecznym malkontentem? :P). Ale myślę, że jednego w całej kwestii "zajebistości" nie mogę sobie odmówić - zdrowego i z dystansem podejścia do siebie ;). Chociaż mogę się mylić, Internety jeszcze mnie w tej kwestii nie oświeciły :)
Co innego słyszeć krytykę prywatnie, niż być krytykowaną publicznie, chyba każdy tak ma. Nie każdy chce rozgłosu, co w jego opku jest złe.
UsuńSama powiedziałaś, że już z nią pisałaś na forum czy tam prywatnie i że autorka wyraziła chęć poprawy, więc po co rozgrzebywać to jeszcze publicznie, na jej blogu?
Konstruktywna krytyka byłaby, gdybyście napisały jej to prywatnie. Takie podkreślanie nikłych błędów pod postem jest, jak to ujęłam, niesmaczne. Czemu? Den, wiem, że Ty też pewnie jakoś zaczynałaś, ale niektórzy mają tak, że każdy komentarz z krytyką jest dla nich bardzo raniący i wpływa bardziej niż te miłe. Nikt nie lubi wytykania błędów przy innych, to proste. Nie mówię tu o wytykaniu literówek małych czy też poprawianiu całego tekstu na pseudo ocenialniach.
Dobrze wiesz, że jesteś popularna, nie tylko przez kaktusa, ale i przez łzy niewiernego, więc też nie zaprzeczaj, że nie jesteś rozpoznawalna. Zgadzam się z Tobą co do tego, że mimo wszystko masz do siebie dystans, ale pamiętaj, zawsze będziesz królową dram a twoje blogaski to sirius biznes :D
Nie chcę wywoływać gównoburzy, więc mam nadzieję, że zrozumiesz/zrozumiecie o co mi chodzi :)
Za wszelkie błędy przepraszam i życzę wszystkim dziewczyną wszystkiego najlepszego, tak przy okazji :P
Ale ja też nie chcę wywoływać dram! Nie szukam kłopotów, same mnie znajdują! Naprawdę za to nie mogę, to nieuleczalna przypadłość! :(
UsuńCo do publicznej krytyki - już posypałam głowę popiołem i ukorzyłam się, jej forma nie była dobra, zwróciłam na to uwagę i mam tego świadomość (także przepraszam za to). Och, ja doskonale pamiętam swoje początki, które były, trust me, gorsze niż złe (jak inaczej można nazwać opko dzieciaka o Tokio Hotel? xD).
Nie mnie osądzać, czy jestem popularna, czy nie. Na pewno są ludzie, którzy nigdy o mnie nie słyszeli i lepiej śpią, nadal o mnie nie wiedząc, a mnie to nie przeszkadza. ;)
Raczej chodzi mi o to, że nieważne co bym powiedziała - będzie źle. Powiem: "tak, mam kupę hajsów i obserwatorów na blogaskach" wyjdzie na to, że się przechwalam, jestem narcyzem i sram wyżej dupy (a nawet jeśli napiszę takie coś dla żartów, to i tak znajdą się osoby, które wezmą to serio :P). Zaprzeczę, to ktoś inny powie, że nie ma sensu zaprzeczać. :P Ja uważam, ze mam fajnych czytelników, z którymi mam dobry kontakt i tyle. Nieważne, czy jest ich stu, piędziesięciu czy dwóch.
A moje blożki to fokle sirius byznes, dlatego też zawiesiłam kaktusa, bo był już too sirius (muszę przecież zachowywać pozory, że nie jest, prawda xD).
Co do drama queen: http://i57.tinypic.com/2r4ipw5.png pozwoliłam zrobić sobie koronę, taka jestem zajebista :D
(chyba znowu tekst mi się rozjechał na milion stron ._. ja po prostu nie potrafi napisać tego, co chcę przekazać, krótko, wybaczcie).
hm. ja tam nadal nie rozumiem, czemu krytyka robi za konstruktywną tylko wtedy, gdy jest przekazywana "osobiście". w końcu od tego jest funkcja komentarzy. proste. każdy osobnik publikujący swoje "dzieła" gdziekolwiek, musi się liczyć z tym, że nie każda opinia będzie pochlebna. i trudno, albo się z tym oswoi, zaakceptuje i wyciągnie z tego jakąś lekcję albo będzie robił z siebie durnia, bo inaczej się tego nazwać nie da. ot, zawsze można spanikować i "działać w afekcie", ale trzeba też wiedzieć, kiedy się opamiętać. bo prędzej czy później tak zafiksowane reakcje uwidocznią się w realnym życiu, a z niego nie będzie już się można dla spokoju wylogować.
Usuńi nie odnoszę się jakoś specjalnie do Alex, ogólnie mówię. siriusly.
Deeen, ile ja jeszcze o Tobie nie wiem! :3
Co za bezsensowna dyskusja. Gdzie jest opowiadanie? Na ogólnodostępnym blogu. Czy każdy może je skomentować? Każdy. Więc sorry, ale jeżeli ktoś ma problem z negatywną krytyką, to niech sobie tę możliwość komentarzy zablokuje, albo uprywatni bloga, bo nie można mieć pretensji do nikogo, jeśli samemu się na tę krytykę pozwoliło. Udostępniasz = licz się z każdym rodzajem opinii. Więc jeśli potem drzesz z tego powodu koty, to dajesz wyraz swojej głupocie/naiwności/ignorancji (niepotrzebe skreślić).
UsuńTo, że konstruktywna krytyka nie liczy na oklaski bo jestę hejterę, tylko ma pomóc autorce/autorowi bloga, czyli nie musi być upubliczniana wszędzie. Najwyraźniej po prostu nasze zdanie się różni, ile ludzi, tyle zdań, czy coś takiego.
Usuńpo co w takim razie jest możliwość pisania komci? żeby wychwalać pod niebiosa i walić lukrem?
UsuńŻeby ocenić treść, czasem wytknąć jakieś literówki. Ale jak ktoś chce poprawiać cały tekst, to jest możliwość zaproponowania pomocy jak np. beta, czy po prostu wysłania poprawek na bloga. Takie jest moje zdanie, a to, że linczujecie ludzi za odmienne spojrzenie na pewne sprawy to już nie mój problem.
UsuńZa to jak ty linczujesz innych za to, że krytykują w komciach, a nie, O.MUJ.BORZE., mailowo, to już jest w porządku. Moralność Kalego.
UsuńMnie też dużo osób krytykuje w komentarzach pod moim opowiadaniem i mi to nie przeszkadza, od tego są komentarze. I nie linczuję innych, chciałam tylko wytłumaczyć wam, jakie jest moje zdanie:) Takie są internety, że gdy ktoś ma inne zdanie, to idzie na niego fala obrońców innego gustu. Ok, ok, rozumiem. Jednak ja będę się trzymać tego, że krytyka w komentarzach powinna być na temat opowiadania, a co do błędów większego kalibru to już się wypowiadałam.
UsuńI miej tu człowieku inne zdanie w dobie internetów ^^
K. to twoje nieustanne masturbowanie się „Och jej, mam inne zdanie niż caaaaałe internety. Tak bardzo hispersko." jest nawet urocze.
Usuń