Wielu z Was zapewne niedawno zastanawiało się, co nowy 2014 rok przyniesie naszej skromnej oceanosferze. Czy pojawi się coś, co jeszcze może nas wszystkich zaskoczyć i wywołać salwy pociesznego chichotu? Szczerze powiedziawszy sami w to wątpiliśmy. Jednakże na szczęście blogerzy kolejny raz udowodnili, że nie należy kwestionować ich możliwości i pozwolić im działać oraz obdarzać nas kolejnymi tworami swojej kreatywności. O czym mowa? O Konsultacjach przy Kawie, świeżynce na naszym Facepalm Street.
Tak moi mili, przemysł ocenkowy wkroczył na nowy level absurdu. Koniec z oceniającymi i ocenianymi. Nastąpiła era prężnie rozwijających się korporacji z Konsultantami, którzy pomogą początkującym literatom w szlifowaniu ich pisarskich umiejętności, dopracowaniu warsztatu, a może nawet stworzeniu wiekopomnego dzieła, które zajmie poczesne miejsce w kanonie literatury światowej oraz wygłoszą opinie o blogach zgodne z wszelkimi oczekiwaniami, zwracając przy tym uwagę nawet na strukturalizm, feminizm, dekonstrukcję, nowy historycyzm oraz postkolonializm (przy zawężeniu jednakże terminu do krajów byłego bloku wschodniego) w Waszych tekstach. Brzmi poważnie i profesjonalnie? To wszystko możecie mieć za jedyne 0,00 złotych! Teraz na pewno oceanosfera wyda na świat drugiego Tolkiena lub Hemingwaya czy trzeciego Prousta.
Cóż możemy rzec na koniec... Już widzimy ten struktualizm i feminizm w Dramione. Nie ma to jak upchnąć kilka mądrych wyrazów obok siebie i udawać intelektualistę. Proponujemy autorce Głównej Konsultantce, zanim zacznie komukolwiek pomagać, sprawdzić swój tekst pod kątem wypisywanych przez nią debilizmów, zwracając uwagę na elementy wywołujące uśmiech politowania. I czekamy na wprowadzenie marki na giełdę!
PS Przypominamy o głosowaniu i teście
Jedno słowo podsumowania : LOL!
OdpowiedzUsuń"Teraz na pewno oceanosfera wyda na świat drugiego Tolkiena lub Hemingwaya czy trzeciego Prousta" kocham to zdanie <3
OdpowiedzUsuńSznaucer jak zawsze trafia w sedno xD
Odniosłaby lepszy sukces reklamowy, używając "Szanowny", w odniesieniu także do "Autorów". My, wspaniali Autorzy nie lubimy, kiedy usługowy plebs tak się z nami spoufala.
OdpowiedzUsuńOpiszę to jednym słowem (no, w sumie dwoma, ale to już detale): DAFUQ?
OdpowiedzUsuńChcę zobaczyć ten etos, może to będzie swoista Rota.
OdpowiedzUsuńHm, ciekawa jestem, co to dalej z tego wyniknie - czy skończy się tylko na pełnych patosu słówkach, czy może blog okaże się całkiem niezłą, prężnie działającą ocenialnią... czy jak to tam inaczej nazwać.
OdpowiedzUsuńnoalesłafaipjeniądzeszekają!
OdpowiedzUsuńSkąd się biorą tak głupie pomysły..? Czy to jakaś moda na głupotę, czy cooo?
Różowa Dama A
E tam, może nie będzie tak źle, jak przypuszczacie.
OdpowiedzUsuńŻarcik.
UsuńJet (prawnik wśród prawników) powiedziałaby, że jest to przedsięwzięcie komercyjne i że ona się pod tym prawnie nie podpisze, bo kodeks karalny jej nie pozwala. Sztuka dla sztuki! Won z korporacjami od promowania sztuki komercyjnej!
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad jednym: niektórym płacą za głupotę, czy to jest wolontariat?
OdpowiedzUsuńJuż widzimy ten struktualizm i feminizm w Dramione
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem Dramione jest motywem na wskroś postkolonialistycznym w zawążeniu do krajów bloku wschodniego. Dracze w swojej konstrukcji to drugi Putin.
dK,
życząc wszystkiego naj w nowym roku ekipie Sznaucerka.
Chyba postkoloidalnym.
UsuńPostkoitalnym.
UsuńA kiedy planujecie ogłosić wyniki plebiscytu? ;3
OdpowiedzUsuńCzym to się niby różni od ocenialni, które też przecież mówią, co poprawić i fokle? Nie ogarniam O_o
OdpowiedzUsuńA mi się wydaje, że to może być naprawdę dobry pomysł. Oczywiście jeśli rady będą rzeczowe i sensowne, bez wypisywania farmazonów. Już samo zrezygnowanie z wystawienia oceny jest dużym plusem. Czy będzie grało okaże się z czasem.
OdpowiedzUsuńTo zalezy jak patrzec na cel wystawiania ocen. W mojej opinii ulatwiaja szukanie czegos do czytania - wybierajac wysoko ocenione blogi masz mniejsze szanse na trafienie bubla i tracenie czasu :)
UsuńCzy jest w internecie coś, czego nie hejtujecie? :/
OdpowiedzUsuńjeszcze się takie nie narodziło :D
UsuńNie ma :3
UsuńRozsądku i zdrowego podejścia do internetów, Anonimku <3
UsuńTyle hejtu - powiedzieć, że ktoś, kto pisze bzdury, pisze bzdury.
UsuńCiekawe czy potrzebują sekretarki...
OdpowiedzUsuńJeśli Konsultantka ma więcej niż 16 lat i nie jest studentką dziennikarstwa, to powinno być dobrze.
OdpowiedzUsuńpostkolonializm (przy zawężeniu jednakże terminu do krajów byłego bloku wschodniego)
OdpowiedzUsuńwut?